Podsumowanie roku 2023
made by: Lumen, Błękitna Team & triPPer
Witajcie w podsumowaniu i analizie aktywności serwisu Opencaching.pl, w którym wyróżniono kolejne zacne grono niezwykłych osób, którzy w ciągu roku 2023 wnieśli nieoceniony wkład w rozwój serwisu. W mijającym roku społeczność Opencaching wyróżniła się nie tylko liczbą nowych skrzynek czy odwiedzin, ale przede wszystkim zaangażowaniem, kreatywnością i wspólnotowym duchem, który napędza naszą pasję do odkrywania świata w ten szczególny dla nas sposób.
Na początek zerknijcie na kilka statystyk Serwisu.
Przybyło
skrzynek przynajmniej raz odwiedzonych
w zabawie wzięło udział
uczestników
na koniec 2023 roku było
aktywnych uczestników
Przybyło
GeoŚcieżek
uczestników założyło co najmniej jedną skrzynkę przynajmniej raz odwiedzoną
Przybyło
aktywnych uczestników zabawy
miało miejsce
wydarzeń
na koniec 2023 roku było aktywnych lub czasowo zawieszonych
skrzynek
Należy pamiętać, że nie tylko liczby definiują naszą aktywność, ale przede wszystkim ludzie, którzy wnoszą swój wkład w rozwój Opencachingu i sprawiają, że każda przygoda geocachingowa staje się niezapomnianym doświadczeniem.
Poniżej zatopione w złocistych refleksach, znajdują się myśli i wspomnienia minionego roku od tych, którzy otrzymali zaszczytne wyróżnienia w różnorodnych kategoriach i odpowiedzieli na nasze serdeczne gratulacje.
Cześć,
Moją pasją jest rysowanie i generalnie tworzenie. Opencaching od samego początku, kiedy go odkryłem jawił mi się jako idealne pole twórcze. Miejsce ukrycia skrzynki, maskowanie, pojemnik, logbook oraz zawartość mają olbrzymi potencjał, by coś z nimi zrobić pomysłowego i niecodziennego. Za to właśnie najbardziej cenię Opencaching. Natomiast największą radość sprawia mi przeglądanie logbooków moich skrzynek z Waszymi rysunkami. Cieszy mnie po prostu to, że coś narysowaliście mimo, że większość z Was nie robiła tego od czasów dzieciństwa.
Bawcie się beztrosko!
O Opencachingu dowiedziałam się od mojego taty (pozdrawiam Testarossa 😉 ), który to w okolicach 2012 roku sam założył konto i zaczął szukać skrzynek. Czasami przy okazji niedzieli i niedzielnych wycieczek namawiał nas (rodzinkę) na podjęcie jakiejś ciekawej skrzynki. Przez to wielokrotnie przekonałam się, jak mało wiem o okolicy w której mieszkam. Muszę przyznać, że wiele było i nadal jest ciekawych i dość komicznych skrzynek. Decyzję o założeniu (W KOŃCU) własnego konta na OC podjęłam po najeździe na ŚŚŚ w styczniu 2023 roku. (Do tej pory dziękuję w duchu ekipie, której wtedy towarzyszyłam).
Moją ulubioną historią jest poznanie jednego keszera na cmentarzu! przy próbie podjęcia kesza. Przy okazji kiedyś na Annabergu przez przypadek poznaliśmy dalszą część rodziny. Dopiero po paru latach zostaliśmy uświadomieni o naszym pokrewieństwie. Albo poznawanie „swoich” po zachowaniu. Owszem. Wielokrotnie to się sprawdzało. Nie sądziłam, że 23′ skończy się również założeniem przeze mnie pierwszej skrzynki. Pozdrawiam społeczność
Cześć, mam na imię Adrian. W tym roku kończę 26 lat, jednak kilka miesięcy wcześniej (w maju) czeka mnie inne święto, ponieważ minie rok od pierwszej rejestracji w systemie Opencaching. Jakiś czas temu mocno wciągnąłem się w jazdę na rowerze, co doskonale łączy się z tworzeniem oraz szukaniem skrytek. Jeśli dobrze pamiętam, serwis po raz pierwszy pokazali mi znajomi podczas majówki. Od tamtej pory keszowanie stało się jednym z moich głównych hobby. W grze podoba mi się to, co prawdopodobnie każdemu – odkrywanie ciekawych miejsc samemu lub ze znajomymi oraz możliwość zostawienia tam pamiątki w postaci wpisu lub pieczątki. Najciekawsze miejsca, które do tej pory udało zwiedzić się dzięki keszowaniu, to zdecydowanie forty z Piątnicy (no bo skąd?), oraz świetnie zachowany schron Regelbau 105a w okolicach Nowogrodu. Wiele ciekawych i zabawnych sytuacji zapewne jeszcze przede mną. Na pewno w tym roku czeka mnie jeszcze kilka wspólnych wypadów wraz z moją dziewczyną Edi_z_lamzi oraz przyjaciółmi Miriam335 i SOT23, których pozdrawiam! 🙂
Pozdrowienia i podziękowania również dla twórców serwisu, wszystkich wolontariuszy oraz graczy, dzięki którym cała zabawa istnieje. 🙂
Na OC bawię się od roku 2015, ale rok 2023 to był dla mnie wyjątkowy rok.
Wyjątkowy, bo:
– to mój rekordowy rok jeśli chodzi o podjęte kesze (ponad 1.500, nie licząc GC ale o tym tutaj cicho sza;)
– rekordowy, jeśli chodzi o wypady keszowe – w okolice dalsze niż pobliski komin czy lasek;
– to rok w którym udało pogodzić mi się kilka przeplatających się pasji tj. bieganie, rower, urbeksowanie i keszowanie.
Nie ukrywajmy – sprzyjały mi w tym okoliczności.
Po 25 latach zapieprzania bez żadnych przerw w kopalni zwanej przez niektórych korpozłem dostałem 3 miesiące dodatkowego urlopu. Bezpłatnego, ale dla mnie bezcennego. Mogłem go wykorzystać na wiele rzeczy na które zawsze brakowało mi czasu jak np. 3-tygodniowa wędrówka z namiotem przez Pireneje, zwiedzanie USA czy też po prostu keszowanie gdzie i kiedy miałem ochotę przez prawie miesiąc. Na rowerze, w górach i wszędzie gdzie mnie nogi, mapa i samochód poniosły.
Niemniej ważną sprawą w 2023 był powrót do keszowania. Powrót rozpoczął się w 2022, ale rozkręcił na dobre w roku 2023. Normalnym jest, że w każdym naszym hobby przychodzi moment zniechęcenia, spadku entuzjazmu czy – co chyba najgorsze – narastającej obojętności. Tak właśnie miałem w latach 2019-2021. Złożyło się na to wiele okoliczności, ale jak zwykle kroplą przelewającą czarę jest jeden czy drugi człowiek, który Cię tak zirytuje, że dochodzisz do wniosku (eufemistycznie rzecz ujmując), że szkoda energii na coś co sprawia coraz mniej przyjemności a coraz bardziej frustruje (to dopiero niedopowiedzenie 😉). Nie będę tutaj uprawiał wycieczek osobistych, ale może keszerzy, którzy przedkładają mącenie nad keszowanie, wezmą sobie do serca, że w ten sposób pośrednio niszczą serwis, a więc podcinają gałąź na której sami siedzą. W ten sposób straciliśmy już wielu wybitnych keszerów, żeby z tych ostatnich wspomnieć chociażby matkę-założycielkę ścieżki Marianowej – Werronę. Większość takich odejść to nie tylko wypalenie, ale często konflikt na tle personalnym.
Nawet najlepiej przygotowana podpałka wymaga jednak ognia i w tym miejscu składam wielkie podziękowania moim najlepszym towarzyszkom keszerskich podróży tj. Osłowi i Księżniczce (kolejność dowolna; nicków nie podaję ale są do rozszyfrowania w 7 sekund), które tę iskrę podłożyły i nieustannie podpalają. Życzę każdemu z Was takich towarzyszy/ek opróżniania śniadaniówek czy pojemników na mocz, bo to daje siłę, energię i zapał do zabawy samemu i dawania zabawy innym.
A chętnych do zakładania skrzynek urbeksowych zachęcam do współpracy w podtrzymywaniu przy życiu „oby wiecznie żywego” Mariana 😉
W Opencaching wprowadzała mnie Blondi, która początkowo wstydziła się powiedzieć, o szukaniu keszy. Zatem mój pierwszy raz w terenie miał miejsce w październiku 2015 roku, kiedy to Blondi, Noorbi i Uhuhu zabrali mnie do lasu koło Poznania. Z każdą minutą robiło się coraz ciemniej, ale 3 skrzynki udało się odszukać, pierwszą chyba nawet ja znalazłem. W zabawie trzyma mnie to, że można ciekawe miejsca zobaczyć często w głuszy, porośnięte, zapomniane i poznać interesujących ludzi nie tylko keszerów, ale także zwykłych ludzi (tak poznałem Pana, który był przesiedlony z kresów wschodnich i uporządkował niedaleko swojego domu stary cmentarz ewangelicki). Ja bardzo lubię poznawać nowe historie, urbexy czy opuszczone zapomniane stare cmentarze, gdzie można się czasem czegoś dowiedzieć o tamtejszych mieszkańcach. Z zabawnych historii jedną bardzo dobrze zapamiętałem, było to w opuszczonej bazie radzieckiej koło Legnicy. Większą ekipą szliśmy krzakami do kolejnego kesza i nagle zaczęło nam coś świstać nad głowami, padliśmy na ziemię i po chwili słyszymy z oddali: “nie strzelać tam są cywile”. Okazało się, że po tym samym terenie grasowała ekipa z karabinkami ASG. Zdarzały się też tłumaczenia ochronie co tu robimy. Dla młodych graczy jedna rada nie zrażać się na początku, dopiero po dłuższym czasie można ocenić, czy nas to wciągnie a gra jest ciekawa i co najważniejsze na świeżym powietrzu. Mnie wciągnęło. Teraz przy planowaniu wyjazdu najpierw odpalamy mapę z keszami.
Polecane przeze mnie skrzynki, które znalazłem w roku 2023:
– Pomostówka – OP9PRH
– Polonia Maior – (WLKP TEJ!) Finał Finałów – OP6684
– Sexy Szekspir – OP9NEG
– Olejarnia # GNM # – OP9N8E
– Twierdza Poznań – Schron piechoty J2 IIa – OP921A
– Legendy Grodziska Wielkopolskiego FINAŁ – OP9NDG
Z eventów polecam te organizowane przez Uhuhu i Śmieszkowanie w Grodzisku Wlkp.
Siemano. Opencaching znalazłem przez przypadek, ale tak mi się zabawa spodobała, że szybko chciałem tworzyć swoje skrzynki. Pewien jegomość po pierwszej mojej rozmowie telefonicznej z jakimkolwiek keszerem lekko mnie wyśmiał, gdy dowiedział się, że mam 20 znalezień, a chcę tworzyć wymyślne kesze 🙂 Za jego radą poszukałem więcej keszy, ale i tak zrobiłem skrzynki po swojemu 😀 Wkręciłem w zabawę także siostrę i nie znając nikogo zorganizowaliśmy event. Tak nam się spodobała reakcja ludzi na nasze kesze i samo spotkanie, że eventy będziemy organizować co roku 🙂 Niestety po pierwszym Śmieszkowaniu (event) nie miałem za dużo czasu, by zająć się tworzeniem i samą grą, ale szykujemy z naszym teamem coś dużego na 2024 🙂 Zapraszamy na Grodzisk Wlkp i do widoku 🙂
W czasie pandemii szukałem w internecie opisu pewnego miejsca w moim mieście. I tak trafiłem na stronę OC. Zalogowałem się i … wciągnęło mnie. Pierwszy event w Chełmie – jak przyjmą świeżaka, się zastanawiam. Wziąłem swoje wyroby na wkupienie i hajda:) Z wyrobów, na ognisku zrobił się own. Usłyszałem też tam bardzo fajne stwierdzenie – „Zazdroszczę Ci, tyle masz jeszcze do odkrycia”. I odkrywam.
Co lubię w tej zabawie?
Po pierwsze – eventy. Spotkałem ludzi, którzy mają takie same hobby, zainteresowania. Jeden robi piwo, drugi nalewki, trzeci gra w planszówki, czwarty wspomina czasy kibicowskie. Widzę pierwszy raz człowieka i już jest temat. Nie ma odrzucenia czy wywyższania się.
W Zawadach zdobyłem najfajniejszego według mnie owna – takie łoki toki:)
U Jaro, pojechaliśmy w ekipie zdobywać Górę św. Anny. Jako, że moja żona też Ania, więc wysyłam zdjęcie, aby zgadła gdzie jestem. Dostałem odpowiedź: Za drzewem – takie Gdzie jest Wally? 🙂
Po drugie -obcowanie sam ze sobą. Chcesz spokoju, wyciszenia się, przemyśleń – idziesz do lasu/w teren i oprócz kilometrów masz jeszcze +1 do statystyk.
Po trzecie – zwiedzanie. Wcześniej bardziej domator – teraz cały czas myślę, gdzie by tu pojechać.
Czego nie lubię? ….. komarów i przestrzelonych keszy 🙂
Cześć,
Opencaching odkryłam już kilka lat temu, gdy szukałam pomysłu na urozmaicenie czasu niezagospodarowanego pracą i innymi obowiązkami. Jednakże dopiero w ubiegłym roku zaczęłam się nim cieszyć w pełni i teraz otwarcie stwierdzam, że jest to najlepszy sposób na poznawanie obcych* miast. Spełnia się on lepiej niż standardowe przewodniki turystyczne. Skrzynki tworzone są głównie przez miejscowych i dzięki temu możemy chłonąć te najlepsze smaczki, te miejsca nieznane powszechnie, z którymi często wiążą się ciekawe historie, a nie suche fakty.
*Skłamałam, nie tylko obcych. Mieszkam w Bielsku-Białej od urodzenia i dopiero dzięki Miron_76, po ponad dwudziestu latach życia dowiedziałam się o istnieniu miejsca ze skrzynki OP7752.
Wraz z moim siedmioletnim synem oraz partnerem, jesteśmy największymi fanami wyimków. Z doświadczenia wiem, że dziecko u boku to najlepszy kamuflaż dla poszukiwaczy skarbów 🙈😂
Witold K.
pułkownik dyplomowany w stanie spoczynku MON,
prof. dr hab. architektury krajobrazu,
Od wielu lat, jestem ciągle zajęty. Dużą przyjemnością i wypoczynkiem psychicznym jest dla mnie czynny udział w geocachingu. Po odejściu na emeryturę z PAN i ukończeniu Akademii Przyrodniczej, zaproponowano mi udział w kursie biegłych sądowych do spraw dendrologii. Po ukończonym kursie, zostałem zakwalifikowany przez Sąd Najwyższy do pracy na stanowisko biegły sądowy ds. dendrologii. Ogólnie jest ciężko. Praca w terenie i Instytucie Dendrologii PAN. Jedyną rozrywką i wypoczynkiem jest czynny udział w uprawnianiu geocachingu. Daje mi to wypoczynek psychiczny i relaks dla mojego organizmu. Nie będę pisał o różnych osiągnięciach naukowych i społecznych, nie chcę zanudzać, bo jest ich dużo. Pierwsze informacje o geocachingu wyczytałem w Informatorze PAN, był to rok, chyba 2001. Następne informacje docierały do społeczności turystycznej w strukturach organizacyjnych PTTK. Osobiście nie byłem tą formą aktywnego wypoczynku zainteresowany. Prowadzę ogólnopolską weryfikację odznak krajoznawczych, to zabiera mi dużo wolnego czasu. Siedzenie w domu nad weryfikowanymi Kronikami Odznak, to mało ruchu, który ujemnie wpływał na moje samopoczucie. Ciągle lubię być w ruchu, poznawać coś nowego, napisać ciekawy artykuł, itp. Decyzję uprawiania krajoznawstwa geocachingowego podjąłem po przeczytaniu wspaniałego artykułu jednej z gazet. Zastanowiłem się, czy nie podjąć decyzji, spróbować coś jeszcze zrobić dla promocji krajoznawstwa. Zwłaszcza, że rozwiązałem Oddział Wojskowy PTTK w Chełmie, którego Prezesem byłem równe 20 lat. Podczas działalności Oddziału, opracowałem 146 regulaminów odznak krajoznawczych, które do dnia dzisiejszego cieszą się dużym uznaniem krajoznawców z kraju i z zagranicy. Chętnych do zdobywania tych odznak ciągle przybywa. Opracowałem również dwie odznaki dla geocachingu tj. Lubelski Geocaching i Lubelski Geocaching – Green Velo.
Wracając do tematu, po ciągłych rozmyślaniach, czy podołam uczestniczyć aktywnie w geocachingu, po zakupieniu GPS -u, spróbowałem. Zainstalowałem pierwszą skrzyneczkę i załamałem się, otrzymałem takie „lanie”, że świat nie widział. Załamałem się i powiedziałem sobie, że nie jest to dla mnie towarzystwo do wspólnej zabawy. Po kilku dniach otrzymałem informację internetową o osobisty kontakt od przewodnika na rejon lubelski On dodał mi otuchy i wyrównał moją równowagę psychiczną. Od tamtej chwili do dnia dzisiejszego wspólnie współpracujemy i wzajemnie się wspomagamy do rozwoju uprawiania geocachingu. Ci co psioczyli i szukali dziury w całym, już dawno zrezygnowali z udziału w geocachingu. Posiadam duży zasób wiedzy krajoznawczej, byłem przez 15 lat, nauczycielem akademickim. Zdobyłem ponad 1000 odznak regionalnych , posiadam najwyższe odznaki turystyki kwalifikowanej oraz 14 uprawnień turystyki kwalifikowanej. Byłem na wszystkich najwyższych szczytach pasm górskich w Polsce. Oprowadziłem ponad 2000 grup wycieczkowych – nizinnych i górskich. Pilotowałem wycieczki po kraju i Europie Zachodniej (ok.500). Posiadam najwyższy stopień Odznaki Krajoznawczej Polski- odznakę złota z szafirem, którą w ciągu 2 lat należy odwiedzić 800 obiektów na terenie kraju. Obecny geocaching pozbawiony jest promocji krajoznawczej, osoby, które organizują wydarzenia, przygotowują program TYLKO, pod ilość odwiedzonych skrzynek a nie informują o obiektach przy których są zainstalowane skrzyneczki. Sami organizatorzy wydarzeń – nie znają regionu, nie mówiąc o miejscowości w której przeprowadzają wydarzenie. Proszę zadać proste pytanie- w którym roku dana miejscowość otrzymała prawa miejskie, jak rzeka przepływa przez miejscowość w jakim mezoregione leży ta miejscowość. To jest problemem, na który należy zwrócić uwagę, ilość zebranych skrzyneczek nie pokrywa się ze zdobytą wiedzą o obiekcie, przy którym jest zainstalowana skrzyneczka.
Popieram wszystkie uwagi dotyczące upowszechniania krajoznawstwa w kraju. Ciekawa lecz smutna historia opowiedziana prze Kolegę (który nie upoważnił mnie do podania nicku). W pewnej miejscowości na terenie Roztocza, przy obiekcie związanym z Powstaniem Zamojskim stał pomnik upamiętniający wydarzenie tego powstania. Z tym pomnikiem zakupił rolnik, część lasu państwowego. Swojej własności nie oznaczył tablicami ostrzegawczymi . Obok pomnika zainstalowana była moja skrzyneczka, zainstalowana jeszcze w lesie państwowym. Jeden z wymienionych kolegów w miesiącach wakacyjnych udał się do tej skrzyneczki z wnukiem. Słoneczna pogoda sprzyjała podjęcie tej skrzyneczki. W pewnym momencie wypadł z lasu właściciel tego lasu z siekierą, z okrzykiem jakim prawem, chodzicie po tym lesie, wymachując siekierą. Ucieczka z tego miejsca oraz wrzeszczący wnuczek, zapamięta to zdarzenie do końca życia. Po tej informacji błyskawicznie przeniosłem skrzyneczkę w bezpieczne miejsce. O tym wydarzeniu zgłosiłem wójtowi gminy. Odpowiedź była krótka – Ukrainiec.
Z turystycznym pozdrowieniem.
Moja wędrówka za geoskrzynkami rozpoczęła się tak naprawdę nie rok, a 17 lat temu. Pierwsze kroki stawiałem na platformie geocaching, podejmując dość losowe skrzynki, raczej ‘przy okazji’, ale jakoś nie chwyciło, nie zaiskrzyło, nie była to ‘miłość’ od pierwszego wejrzenia 😉
Musiało minąć kilkanaście lat i powrotowi do keszy musiała pomóc przyjaźń z pewnym keszerem… 🙂
Z Weskerem znamy się już kilka dziesięcioleci (nieźle to brzmi!) i to On namówił mnie do ‘usankcjonowania’ swojej sytuacji z keszami. W 2021 i 2022 roku często wypuszczaliśmy się rowerowo i trekkingowo w różne zakątki Dolnego Śląska, dając sobie ciut w kość terenowo i przy okazji podejmując skrytki. Pewnego razu podczas robienia GDKJ rzucił: „Załóż sobie konto na opencaching, co Ci szkodzi” no i… założyłem 😉
Po roku dość intensywnego poszukiwania keszy (chyba najbardziej wkręciłem się w urbexy), wiem, że jest to aktywność, która pozostanie ze mną na długo, a może nawet do końca, bo pewne hobby wchodzą nam głęboko pod skórę i trwale mieszają się z naszą krwią!
Niechaj WOTAN ma Was w swojej opiece 😉
Hej, bardzo mi miło, że mój nick będzie w jakiś sposób wyróżniony. Historia mojego ostatniego roku w opencachingu to wielki powrót do gry. Ostatnie 5 lat spędziłem we Francji, a tam keszować mogłem tylko na geocachingu. Statystyki zdecydowanie przechyliły mi się w stronę równoległego serwisu 🙂 Po powrocie przybyło masę nowych skrzynek i pojawiło się parę nowych twarzy. Przed wyjazdem znałem tylko grafena, NivilSa i LuckyLucka, po powrocie udało mi się załapać na kilka eventów, dzięki którym rozbudowałem znajomości, ale wciąż mam wiele osób które chciałbym poznać. Keszy i możliwości rozrosły się ogromnie i to mnie bardzo cieszy 🙂
Zacząłem keszować w 2016 roku, pewnie tak jak większość; na serwisie matce. Aplikację c:geo pokazał mi kolega z pokoju w akademiku, od razu złapałem bakcyla. Jedna z pierwszych znalezionych skrzynek była przy drodze, którą codziennie chodziłem na uczelnię, to było dla mnie niesamowite, codziennie przechodziłem obok skarbu, o którym nie miałem pojęcia. Później trafiłem na genialną skrzynkę „Światłowody”, do dziś jest dla mnie wyznacznikiem niedoścignionego geniuszu keszerskiego, po tym keszu zakochałem się w keszowaniu.
Potem wróciłem w lubelskie i próbowałem wkręcić brata, ale w okolicy było mało skrzynek i szybko wyczerpał się potencjał gry. Na szczęście któregoś dnia grzebiąc w ustawieniach c:geo mój brat znalazł opcje odblokowania zupełnie innego świata: świata opencaching.pl Wtedy dopiero odkryłem prawdziwe keszowanie, zupełnie inny wymiar, skrzynek było bardzo dużo. Było co robić. Potem poznałem kilka osób ze środowiska i jakoś to się kręciło, aż do wyjazdu.
Opencaching uwielbiam za odkrywanie nowych miejsc i historii. To ile jest na co dzień niezauważanych miejsc i obiektów, na które nie zwracamy uwagi żyjąc codziennością a są fascynujące. Każda rzecz, każde miejsce ma swoją niepowtarzalną historię, którą dzięki open można poznać i zgłębić, jeśli tylko ma się ochotę. Z drugiej strony można wrzucić na luz i nie czytać opisów, a po prostu cieszyć się skrzynkami. Ta dowolność stylu grania jest przyjemna. Można dostosować styl gry do własnych upodobań, albo nawet nastroju konkretnego dnia. Opencaching jest super 🙂
Po otrzymaniu maila od Administracji z informacją, iż proszony jestem o sklecenie kilku słów, w mojej głowie pojawiła się taką oto wizualizacja: duża sala, nawet ogromna, w niej krzesła ustawione w kształcie koła, na każdym siedzi jeden z Was, wchodzę… cały na biało, siadam na środku okręgu i mówię: “Cześć, jestem Black i od prawie jedenastu lat jestem keszoholikiem”. Sala odpowiada: “Wspieramy Cię Black”. Kontynuuję: “Keszoholikiem jestem do tego stopnia, iż zacząłem bawić się w geocaching zanim w ogóle ktoś tę zabawę wymyślił, w pierwszej połowie lat 90-tych. Będąc w podstawówce, na jakiś luźniejszy dzień od nauki, może pierwszy dzień wiosny, nauczycielka zaproponowała nam pewien fajny sposób na spędzenie tego dnia. Mianowicie, jeden z uczniów miał wcześniej wybrać się do lasu i przygotować trasę, naszkicować ją na kartkach, opisać przy jakich charakterystycznych punktach skręcać, a przy innych pochować karteczki z hasłami – zaznaczając to na mapie i dodając podpowiedzi gdzie szukać. Zgłosiłem się na ochotnika do przygotowania szlaku, zrobiłem to najlepiej jak umiałem. Po mnie w teren wyruszyły grupy poszukiwawcze złożone z kilku osób. Ich zadaniem było odszukanie jak największej ilości karteczek z hasłami w jak najkrótszym czasie. Okazało się, że do zadania przyłożyłem się zbyt mocno i zbyt dobrze pokitrałem te karteczki, czyli wyszło dokładnie tak samo jak z moją pierwszą geościeżką”.
Geocaching to dla mnie nie tylko hasanie po lesie, poznawanie miejsc, opisane historie, ale, a może nawet przede wszystkim ludzie i relacje interpersonalne, których przez lata nawiązałem już całkiem sporo, dlatego w kręgu widzę wiele znajomych twarzy. Zamiast o wszystkich opowiadać, zajęłoby to zbyt wiele czasu, a przecież nikt nie lubi długich przemówień, pójdźmy w przeciwnym kierunku. Niech każdy z Was w tym momencie sam przypomni sobie jakąś historię związaną ze mną, moimi keszami, eventami. Myślę, że czasami bywało naprawdę wesoło i mam nadzieję, że są to miłe wspomnienia. Tak więc bawmy się dalej, czerpmy z tego radochę i satysfakcję, każdy po swojemu, każdy na swój sposób. Mi zawsze większą przyjemność sprawiało zakładanie skrzynek niż ich zdobywanie. W tym miejscu wielkie podziękowania wędrują do Rausza, za wszystkie wspólnie założone projekty.
Na koniec taka przewrotna myśl, jak w wędkarstwie nie chodzi o to żeby złowić, tylko żeby łowić, tak w geocachingu nie chodzi o to żeby znaleźć, tylko żeby szukać 😉
Cześć, mam na imię Robert, ale w Opencachingu występuję pod pseudonimem Wesker (czytamy łesker). Jestem z Wrocławia i tu mi najlepiej wychodzi czyszczenie mapy 😉
Był rok 2014 kiedy sprawiłem sobie pierwszego w życiu garmina. Chcąc sprawdzić możliwości tego urządzenia, szukałem sposobów w necie i tak natrafiłem na stronę opencaching. Z początku wyglądało to wszystko dziwnie, a pierwszą skrzynkę i tak znalazłem dopiero w 2016 r. Oczywiście zamiast wybrać kesza do szukania pod domem to pojechałem prawie na koniec miasta, a co? Ta pierwsza skrzynka otworzyła w moim życiu nowy rozdział, zwany opencachingiem. Dla mnie, to nie tylko znajdywanie ukrytych „skarbów”, ale przede wszystkim pretekst do ruszenia 4-ch liter sprzed komputera w teren, poznania ciekawych lokacji i bycia w miejscach, o których nie miałem pojęcia. To także poznawanie ciekawych historii, nierzadko bardzo odległych. Czasem zapomnianych… Nie ma właściwie dla mnie skrzynek, które bym omijał. Traktuję każdą jako wyzwanie do zdobycia. Robiłem kesze, które nie pokazywały kompletnie nic, ale były dziełami sztuki. Zdarzały się także skrzynki „takie se”, ale miejsce zapierało dech w piersi. Także nawet przysłowiowe +1 wnosi dużą wartość do serwisu OC. Wszak trzeba pamiętać, że na 10 znalezionych skrzynek dostaje się do rozdania jedno reko. Lubię zagadki, lubię wyzwania, czasami nawet trudniejszy teren. Nie wszystkie kesze podejmuję od razu, do niektórych długo się przygotowuję. Na niektóre wracałem nawet kilkanaście razy 😉 Może gdyby nie to, to ilość znalezionych keszy, byłaby u mnie dwukrotnie większa, ale frajda i tak jest duża. W końcu czasami chodzi o to by gonić króliczka i niekoniecznie go łapać 😉 Oczywiście w przypadku niektórych skrzynek warto zrobić serwis/reaktywację, tak aby nasza zabawa mogła dłużej trwać i dawać kolejnym taką samą frajdę.
OC dało też możliwość poznania wielu fascynujących ludzi. Niektórzy inspirowali, część stawała się świetnymi współtowarzyszami podróży, a jeszcze inni zadziwiali swoją pomysłowością i sposobem życia.
Miałem okazję keszować z osobami, które już dzisiaj się nie bawią, ale których spotkanie sprawiło, że jeszcze bardziej wsiąknąłem w zajęcie, zwane keszowaniem. Niektóre historie wspominam do dzisiaj: pierwsze wejścia do sztolni, wspinaczki na kominy, pływanie pontonem, zwiedzanie urbexów czy sławetnego orient expressu 🙂 I chociaż część z tych rzeczy robiłem na długo przed naszą zabawą, to dopiero tu zdobywałem w tym zakresie lepsze doświadczenie 🙂 Towarzyszące przy tym wszystkim przygody na stałe wyryły się w mojej pamięci. Przyznam szczerze, że niektórych rzeczy mi dzisiaj nawet brakuje, ale z drugiej strony przecież to nie koniec przygód, a kto wie co przyniesie przysłowiowe „jutro”?
Przy tak mnogich przygodach zdarzały się także wypadki i kontuzje, jak chociażby upadek z I piętra, przysypanie w sztolni, prawie obcięty palec u ręki, miliony siniaków i stłuczeń (do dzisiaj zachowało się kilka blizn o tym przypominających).
Strat w sprzęcie chyba w całości nie zliczę. Jednak z grubsza np. woderów miałem kilkanaście par, tyle samo podartych spodni, kurtek i bluz. Samych długopisów przerobiłem kilkaset 😉 Działałem także charytatywnie na rzecz dokarmiania komarów i kleszczy podczas niezliczonych terenowych wypadów 😀 Ratowałem borsuka uwięzionego w grobowcu. Ścigałem się z ochroną, przeprowadzałem także wywiady z SOKistami 😉 Zdarzyło się nawet przeszukanie przez policję (mina na zobaczenie woreczków (strunówek) w moim plecaku i mikro pojemników, bezcenna) i to w okolicy przedszkola (normalnie diler jak nic) :).
Dzisiaj planując jakikolwiek wyjazd (służbowy, wakacje, gdziekolwiek…) najpierw patrzę na mapę OC. Doszło do tego, że zamiast posługiwać się nazwami obiektów ja widzę tam zdobyte wcześniej skrzynki 😉 Czy żałuję czegokolwiek w tej zabawie? Może tylko tego, że nie zacząłem bawić się jeszcze wcześniej oraz tego, że to czas stanowi największe wyzwanie do osiągnięcia celu. Często kosztem snu, czasami na pograniczu wykonalności, ale też niejednokrotnie udaje się zrealizować co nieco 🙂
Z keszerskim pozdrowieniem i do zobaczenia na szlaku.
Hej =)
Już myślałam, że nie znajdę chwili, aby coś napisać, ale na szczęście, prawie w ostatniej chwili, udało się =)
O Opencachingu usłyszałam od Batona. Temat mnie zaintrygował, jednak nie do końca wiedziałam, o co w tym wszystkim chodzi. Na pierwsze keszowanko 'wprosiłam się’ siłą. Baton pokazał mi kilka miejskich podparapeciaków i chyba myślał, że poczuję się zniechęcona tymi pająkami i macaniem ławek 😛
A tymczasem dzisiejsza ja – po bagnach biegam, rowy przeskakuję, przez jeżyny się przedzieram, urbexy odwiedzam, do bunkrów wchodzę… I to w tej zabawie cenię najbardziej – dużo nietypowych aktywności, masa odwiedzonych miejsc, o istnieniu których wcześniej nie wiedziałam, a co najważniejsze – fantastyczni ludzie, których spotykam praktycznie na każdym wyjeździe.
Dzięki Opencaching mam plan na każdy wolny weekend. Zeszły rok upłynął na realizacji kilku dużych i kultowych ścieżek, z czego szczególnie polecam Polskie Skrzydła oraz Leśny Spacer. Jestem również dumna z tego, iż udało nam zrealizować nasze marzenie – w tydzień zdobyliśmy Szlak Orlich Gniazd. Zamki, skałki, jaskinie – czego chcieć więcej? Była to wspaniała przygoda w przepięknych okolicznościach przyrody, którą chętnie bym powtórzyła.
Co przyniesie ten rok? Na pewno masę niezapomnianych wrażeń oraz piękne znajomości. Podróżujmy, zwiedzajmy, keszujmy Kochani! I do zobaczenia na keszerskich szklakach! 🙂
Kiepski to był rok nie przykładając jak sam Pan Ferdynand. Roboty co niemiara, trudno było realizować jakieś plany. 90% wyjazdów była nie tam gdzie chciałem jechać, a tam gdzie wypadła robota. Tak więc niewiele zamierzonych celów udało się osiągnąć. Więcej ścieżek nie udało się zdobyć niż udało. Pracy zawsze było więcej niż zaplanowałem a keszy wręcz przeciwnie. Pogoda zawsze zła. Za zimno, za gorąco i pada… Stąd takie mizerne rezultaty. I jeszcze przed Żoną trza się było kryć, bo podejrzewa mnie, że keszuję zamiast pracować. Dobrze, że Grzegorz mnie wspiera i to w dużej mierze dzięki Niemu udało się w statach zachować minimum przyzwoitości. Dzięki Grzesiu. I Wam – Założyciele za danie mi szansy na cokolwiek.
A jak to się zaczęło? Jak zawsze… Baby… Chciałem kiedyś błysnąć przed nader powabną lalunią i szukałem czegoś oryginalnego. Przypomniałem sobie wtedy, jak mój przyjaciel Arczi pokazywał mi w Szczecinie takie tam skarby pochowane w pajęczynach pod parapetami. Doszedłem do wniosku, że to może być bardziej romantyczne niż picie jakiegoś czerwonego wińska na Sandomierskim Rynku. Nawet trochę zadziało, a i wino potem było… Czar jednak szybko prysł gdyż Dziewoja okazała się pełna uprzedzeń. Np.: fakt żonatości, nawet w niewielkim stopniu, okazał się dla Niej nie do zaakceptowania. Nasz kraj jest pełen zabobonów… Cóż poradzić..? Ale parapety czyszczę do dziś…
Zespół EŁ czyli Ewa i Łukasz. Nasza baza operacyjna to Gliwice. Geocaching poznaliśmy dzięki Cyber Marianowi i jednemu z jego odcinków na YouTube. Zaczynaliśmy od szukania pojedynczych keszy podczas codziennych spacerów, stopniowo wkręcając się coraz bardziej w tą zabawę. Obecnie większość wyjazdów planujemy głównie z myślą o keszach. W geocachingu najbardziej nas cieszą patentowe skrzynki, niebanalne maskowania oraz odkrywanie ciekawych miejsc. I według tego klucza staramy się tworzyć także nasze własne kesze. Dziękujemy i pozdrawiamy wszystkich poszukiwaczy skarbów.
Kto: LadyMoon
Skąd: Pomorze, Trójmiasto
Kilka słów o mnie:
Eksploratorka, Keszerka, Podróżniczka, Wędrowniczka. Nie do końca jeszcze spełniona artystka (choć mgr sztuki z wykształcenia), która swoje liczne artystyczne wizje i obrazy, a także przeżycia i emocje, co w jej głowie żyją, przekuwa w niebanalne skrzynki, wraz z przypływem weny i wybujałą, nieokiełznaną wyobraźnią. Miłośniczka lasu, natury, przyrody, ziół i roślin oraz przede wszystkim historii i wszystkiego, co stare, dawne, zapomniane. Posiadaczka licznych pasji: dawne górnictwo, poszukiwanie ukrytych skarbów, podróże, wycieczki, wyprawy, wędrówki (zwłaszcza piesze), dawne linie kolejowe i infrastruktura kolejowa, turystyka i krajoznawstwo, opuszczone miejsca, stare, zapomniane cmentarze, kaplice grobowe, bunkry, fortyfikacje, zamki, ruiny, fotografia (niegdyś z obu stron obiektywu), mrok, klimaty i subkultura Gothic, muzyka (metal, gothic, industrial, electro), stare samochody: LADA NIVA, Gaz 69 (oba mam), sztuka, grafika, projektowanie graficzne, rękodzieło artystyczne, zwierzęta: Biały Owczarek Szwajcarski jako novum w moim kocim życiu oraz oczywiście koty (obecnie trzy pod opieką), szczury, myszy itp. itd. 😉
I w takich klimatach właśnie lubię podejmować skrzynki, nawiązujące do moich pasji, jak również uwielbiam takie skrzynki zakładać, również podziemne lub pokazujące opuszczone i ciekawe miejsca, często skrzynki trudne, wymagające a nawet extremalne, jak moja flagowa geościeżka „Extremalny Bytom i okolice” oraz „Podziemna Gdynia”, gdy większość ciekawych obiektów jeszcze istniało i były dostępne. Moim największym projektem na OC jest geościeżka „Mrocznie i Klimatycznie” składająca się obecnie z 92 skrzynek mojego autorstwa rozsianych po całej Polsce.
Posiadam też skrzynki założone poza Polską, np. w Niemczech na OC.de, w Czarnobylu (Reaktor nr 4) czy w Kijowie na UA.
Jak minął mi 2023 ?
Był błogi, spokojny i szczęśliwy. Dużo wycieczek, podróży i dużo zdobytych i założonych skrzynek i uczestnictwo w dwóch edycjach warsztatów ze stylizacji drewna, co niewątpliwie przełożyło się na artystyczność jakość moich skrzynek. Założyłam w 2023 sporo skrzynek z różnych projektów i geościeżek, również tych, które czekały kilka lat na publikację (np. OP7FBA – rekordzistka czekała aż 9 lat) – to był naprawdę wielki moment w moim życiu i bardzo biło mi serce w momencie publikacji.
Jak odkryłam OC ?
Dawno temu, w 2010 roku odkryłam tą zabawę (pokazał mi ją mój ówczesny małżonek), byłam nawet z nim zdobyć bardzo dobrego gdyńskiego kesza, ale jakoś potem nie zainteresowałam się bardziej tematem. Dopiero w 2011 roku, gdy poznałam nowych ludzi (keszerów) i wybieraliśmy się wspólnie na wiosenną wyprawę, założyłam konto (dokładnie 22.04.2011) i wówczas samodzielnie już znajdowałam swoje pierwsze
skrzynki. To było dla mnie coś niesamowitego. Chwilę później byłam już gotowa do założenia swojej pierwszej skrzynki, i tak się zaczęła w zasadzie lawina zakładania, bo chyba jestem od tego uzależniona 😉
Wszystkich skrzynek do tej pory założyłam 288 co plasuje mnie w pierwszej trzydziestce zakładających, część z tego wiadomo – poszła już do piachu, ale nie dużo, bo nie lubię uśmiercać 😉
Co mnie trzyma w tej zabawie i co mi się podoba?
Różnorodność, jaką daje ta zabawa – to na pewno i to chyba główny powód, dlaczego wciąż jestem aktywna. Ja się tu na OC spełniam w 100%, bo gdy mam ochotę pokeszować (oczywiście, z umiarem – nigdy nie lecę „na staty”… bo staram się bardzo smakować tą zabawę…) to sobie idę czy jadę w teren i tu mam pole do popisu, bo mogę wybrać sobie co chcę, czy skrzynkę tak zwaną mega gwiazdkową z fajerwerkami, czy zwykłą, ale pokazującą na przykład obiekt, który jest dla mnie interesujący, czy nawet zwykłą fiolkę ukrytą pod parapetem, ale pokazującą coś ciekawego. W tej zabawie mamy naprawdę ogromną różnorodność i to jest zdecydowanie na plus. Kocham skrzynki historyczne, pokazujące takie właśnie miejsca, opisujące jakąś historię obiektu czy miejsca, często nieistniejącego – takie zawsze będą dla mnie priorytetem. I czasem wolę zdobyć jedną skrzynkę, ale w wybitnie ciekawym miejscu lub o ciekawym miejscu, które na pewno zapamiętam niż 10 innych tak zwanych „nic nie pokazujących”, o których dzień później już zapomnę. Jak już się nakeszuję to mam ochotę i wenę stworzyć nową skrzynkę, lub zasiąść do tych już rozpoczętych, więc wtedy tutaj wkracza do akcji moja wyobraźnia. I wtedy zaczyna się dla mnie najlepsza zabawa.
Zaczyna się obmyślanie, jak ma wyglądać pojemnik, logbook, jak to ukryć, jaki zrobić opis. Lubię tą moją burzę mózgu, aby to dobrze rozplanować i spiąć. Robię wówczas projekty, szukam inspiracji, odpowiednich narzędzi, grafik, materiałów do wykonania. To jest najlepszy
czas dla mnie. Czasem, a nawet dość często, samo powstanie skrzynki jest jakimś impulsem. Nagle dostaję olśnienia i wtedy powstaje
szybka decyzja: Tak, zakładam o tym kesza 😉 Zwłaszcza , gdy dotyczy to jakichś wydarzeń, przeżyć, emocji. Bo często inspiracją jest dla mnie życie, również moje, gdyż wiele skrzynek opowiada pewne historie, fakty, które się wydarzyły naprawdę. I na takiej bazie powstaje potem skrzynka. Opisy są dla mnie kluczowe, gdyż wiele z nich jest swego rodzaju pamiętnikiem z mojego życia. Bardzo lubię tworzyć opisy i zazwyczaj wychodzą mi dość długie, bo dużo mam do przekazania światu, więc jak ktoś nie czyta opisów to u mnie będzie musiał długo przewijać 😉 Samo przygotowanie skrzynki zajmuje mi sporo czasu i jest to też spory nakład pracy, bo ja nie lubię „bylejakości”. Nie zakładam typowych szybkich fiolek, kupionych w internecie z gotowymi logbookami. Moje kesze to nie są zwykłe fiolki pod parapetem z gotowym logbookiem ( kto robił – ten wie 😉 ), gdzie przygotowanie takiej skrzynki zajmuje komuś max 5 minut. U mnie to jest cała fabryka a przygotowania do założenia zajmują mi wiele tygodni, miesięcy a nawet lat. Wkładam w to mnóstwo serca, pasji i zaangażowania. Ten, kto zdobywał moje kultowe skrzynki, ten wie, że tam „nie ma lipy”. Zresztą, chyba nie umiałabym założyć w ten sposób skrzynki, to byłoby zupełnie niezgodne z moim ja i tylko powodowałoby moją frustrację. Oczywiście, nie mam nic do fiolek pod parapetem, bo często sama takie znajduję (lub muszę znajdować, bo tylko takie są dostępne np. w danym mieście, do którego przyjechałam na kesze). Jednak, jak pisałam wyżej – ja takich keszy bym nie założyła, ale wiem, że gros zakładających tak robi i dla innych poszukujących takie kesze będą idealne. Na tym właśnie polega różnorodność tej zabawy, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i każdy będzie zadowolony i usatysfakcjonowany. Już kiedyś raz zdarzyła się taka sytuacja, bodajże w 2016 roku. Wzięłam pełną siatkę zwykłych, malutkich klipsiaczków, takich gołych, zupełnie bez żadnych ozdób, do tego zwykłe białe kartki pocięte jako logbooki i pojechaliśmy z Charonem w teren zakładać kesze. Wtedy zależało mi, aby okeszować szybko wytypowane miejsca, a potem – już będąc na miejscu w terenie chciałam dokładnie obejrzeć miejsce pod skrzynkę i zaplanować już jakiegoś porządnego, wypasionego kesza i go potem po prostu podmienić przy kolejnej wizycie. Umieściłam oczywiście te klipsiaczki w terenie, napisałam nawet w opisie, że „fajerwerki dorobię później”, ale strasznie mnie to męczyło i dobijało. Bardzo źle się z tym czułam. Podmieniłam potem w końcu na lepsze i bardziej dopracowane pojemniki i maskowania, ale obiecałam sobie, że już nigdy więcej w ten sposób nie postąpię. Już wolę nie zakładać na szybko a poczekać, aż stworzę pojemnik, z którego będę dumna. Dlatego czasem to tak u mnie długo trwa, bo musi być perfekcyjnie i musi mi się podobać. Jeśli kesz mi się podoba, to wiem, że spodoba się też innym. U mnie skrzynka, zwłaszcza z jakaś bogatą historią miejsca, czy opisem musi być bardzo dobrze przygotowana. Logbooki i etykietki projektuję i tworzę samodzielnie w programach graficznych, nie korzystam w ogóle z gotowych szablonów. Tak samo kocham tworzyć certyfikaty i tam, gdzie mogę je zmieścić to wkładam, bo uważam, że skrzynka z certyfikatami o wiele lepiej się prezentuje niż bez. Poza tym to zawsze miła pamiątka dla zdobywcy, a staram się właśnie poprzez fajną i ciekawą skrzynkę z certyfikatami obdarować go tym, co najlepsze.
Potem – po pieczołowitym przygotowaniu pojemnika następuje tak zwane „obczajanie terenu” czyli rekonesans, no chyba, że już wcześniej jest wiadomo, gdzie skrzynka ma spocząć, ale gdy nie wiadomo, to trzeba się udać na miejsce i obmyślić, obejrzeć, zmierzyć itp. Wszystko zależy od rodzaju skrzynki, tematyki, miejsca. A na samym końcu następuje najprzyjemniejsza dla mnie część – ukrywanie czyli „montunek kesza”. Uwielbiam ten moment. To jest dla mnie jak jakaś ceremonia. Ukrywanie skrzynek w terenie daje mi ogromną satysfakcję. Potem, w zaciszu domowym po powrocie z terenu, następuje już tylko formalność czyli doszlifowanie opisu, umieszczenie zdjęć spojlerowych, ustawienie współrzędnych i .. voilà – niech się dzieje. Czuję się wtedy bardzo spełniona i szczęśliwa, jak artysta, który właśnie namalował kolejny obraz czy stworzył koleje dzieło.
Wiele moich skrzynek w ostatnich latach nie powstałoby, gdyby nie ogromna pomoc Charona, głównie techniczna. Można rzec, iż w temacie zakładania (jak również szukania) bardzo się uzupełniamy. I o to chodzi 😉
Ciekawa lub zabawna historia, jaką udało mi się przeżyć podczas keszowania. W ostatnich latach było na szczęście spokojnie, ale niegdyś bywały najróżniejsze sytuacje np. w miejscu ukrycia skrzynki leżał sobie niewybuch i trzeba było dzwonić po służby – ale to dość powszechna sytuacja, bo wiem, że nie tylko ja takie fanty znajduję 😉
Wskazówki dla młodych graczy
Nie poddawać się, iść do przodu, czerpać z tej zabawy jak najwięcej.
Polecane skrzynki
Tutaj na pewno z czystym sumieniem mogę polecić wszelkie skrzynki związane z historią (w tym również i moje) a także wszelkie skrzynki umieszczone na łonie natury, w lasach, w dziczy, z dala od cywilizacji – takie są dla mnie najlepsze i takie uwielbiam podejmować i oczywiście zakładać 😉 dlatego jeśli ktoś podziela moje pasje to będzie zadowolony 😉
Z keszerskim pozdrowieniem
Skład COG w kadencji 2023/2024
Bartek111
W serwisie od 2014 roku
Liczba znalezionych skrzynek: 10000
Liczba wszystkich skrzynek użytkownika: 463
Otrzymane rekomendacje: 700
borek99
W serwisie od 2019 roku
Liczba znalezionych skrzynek: 2023
Liczba wszystkich skrzynek użytkownika: 178
Otrzymane rekomendacje: 190
mangus i 27@
W serwisie od 2013 roku
Liczba znalezionych skrzynek: 8134
Liczba wszystkich skrzynek użytkownika: 667
Otrzymane rekomendacje: 884
Baton123
W serwisie od 2021 roku
Liczba znalezionych skrzynek: 5251
Liczba wszystkich skrzynek użytkownika: 149
Otrzymane rekomendacje: 378
Lumen
W serwisie od 2015 roku
Liczba znalezionych skrzynek: 7694
Liczba wszystkich skrzynek użytkownika: 283
Otrzymane rekomendacje: 1495
r00t7
W serwisie od 2009 roku
Liczba znalezionych skrzynek: 11430
Liczba wszystkich skrzynek użytkownika: 189
Otrzymane rekomendacje: 545
Błękitna Team
W serwisie od 2016 roku
Liczba znalezionych skrzynek: 6423
Liczba wszystkich skrzynek użytkownika: 273
Otrzymane rekomendacje: 1022
MaciekBDG
W serwisie od 2014 roku
Liczba znalezionych skrzynek: 5306
Liczba wszystkich skrzynek użytkownika: 75
Otrzymane rekomendacje: 131
rogatek
W serwisie od 2009 roku
Liczba znalezionych skrzynek: 4391
Liczba wszystkich skrzynek użytkownika: 153
Otrzymane rekomendacje: 215
Skład RT w kadencji 2023/2024
deg (sprawy bieżące, poprawki w kodzie)
kojoty (sprawy bieżące, poprawki w kodzie)
triPPer (sprawności, statystyki podsumowań)
Chorizo (AKQ)
andrixnet (RT – Rumunia)
Opencaching w mediach 2023*
- Opencaching na jarocińskim festiwalu (KLIK)
- Gmina Grodzisk Wielkopolski (KLIK)
- Mangus w Między Keszami (KLIK)
- Geocaching w Trójce (KLIK)
- keram58 w Między Keszami (KLIK)
- Geocaching na Dworcu Głównym (KLIK)
- Pomorskie 12DŚBN, morsowanie i urbex (KLIK)
- Świętokrzyska Misja #1 Góra Miedzianka (KLIK)
- Okolice Rawicza 2023 (KLIK)
- Event uhuhu OC w Dalkowie 1.7.2023 (KLIK)
*jeśli posiadasz materiały, które mogą wzbogacic nasze wspólne wspomnienia z keszowania i eventów w roku 2023, skontaktuj się z Lumen (dodamy!!)
Społeczność Opencaching w roku 2023 mogła świętować nie tylko liczne osiągnięcia liczbowe, ale przede wszystkim bogactwo wspólnych przeżyć, pasji oraz zaangażowania, które sprawiają, że geocaching staje się nie tylko sposobem na spędzanie wolnego czasu, ale również szansą na odkrywanie nowych miejsc i zawieranie niezapomnianych znajomości. Dziękujemy każdemu użytkownikowi Opencaching za wkład w rozwój naszej społeczności.
Debiuty
Debiuty 2023 – uczestnicy, otrzymane rekomendacje:
1 | Miasto Otwock | 49 |
2 | dzidek | 23 |
3 | AlanKobe | 15 |
4 | MrBeer | 13 |
5 | BirdExplorer | 8 |
5 | Ari | 8 |
6 | Maleństwo | 6 |
6 | darinho91 | 6 |
7 | KWK_Przygoda | 5 |
8 | pisk | 3 |
Debiuty 2023 – uczestnicy, liczba zalogowanych znalezień:
1 | dzidek | 643 |
2 | WOTAN | 533 |
3 | LeMarii | 439 |
4 | Agrajaga | 399 |
5 | Ari | 281 |
6 | oem6 | 276 |
7 | Pawel4don | 249 |
8 | bessmyslennyy | 222 |
9 | Dęby | 222 |
10 | Coniq666 | 184 |
Debiuty 2023 – uczestnicy, liczba znalezionych geościeżek:
1 | WOTAN | 26 |
2 | LeMarii | 17 |
3 | dzidek | 8 |
4 | Agrajaga | 7 |
4 | Pawel4don | 7 |
5 | AlanKobe | 5 |
6 | Kusi_ | 3 |
6 | pateryk | 3 |
6 | BirdExplorer | 3 |
7 | zbyszek 11 | 2 |
Debiuty 2023 – skrzynki, liczba przyznanych rekomendacji:
1 | MrBeer | Na ZajezdniJechałam właśnie do mamy, która mieszka niedaleko, jak wyskoczyła nowa skrzyneczka 🙂 Podjechałam i aż wstyd się przyznać, byłam tu pierwszy raz, jakoś nigdy się nie złożyło… Miejsce fantastyczne ale koszmarne do dyskretnego podejmowania skrzynki. Tu non stop ktoś jeździ na rolkach, deskorolkach, z wózkami, dzieci kopią piłki, ludzie przysiadają, żeby założyć rolki… Akurat „drugi” był wolny, więc zajęłam miejscówkę i no nie… tyle razy to mi się jeszcze but nie rozwiązał, te sznurówki to jak węże! 😉 Torba na ziemię, ups, coś upadło… no nie da rady! Wreszcie jak się nikt z miliona osób nie gapił, to włożyłam łapkę tam gdzie nie trzeba i wyłowiłam… suchego liścia 😀 Skucha! Przeszłam zatem obok by powtórzyć operację, matka z dziećmi szczęśliwie sobie poszła, za to przyszli rolkarze… jesuuuu…. upewniłam się z odległości, że dobrze kombinuję i udało się podjąć. Pojemnik pierwsza klasa, elegancki a w środku fiu, fiu! Co za certy! A jaki logbook!!! Piękne rysunki! Uświetniłam pierwszą stronę z FTFem swoim dziełem, które przedstawia Księżniczkę Mekshę z jej dwoma corgodylami drącymi japę 😉 Byłam bez nich więc mam nadzieję, że nie zwróciłam na siebie uwagi. Odłożenie pojemnika na miejsce to też nie lada wyczyn! Mam nadzieję, że kesz trochę tam wytrzyma, bo to fajne, ale mega przypałowe miejsce, w sam raz na szybką dematerializację a byłaby wielka szkoda! Dlatego spieszcie się bo naprawdę warto! Zostawiam reko za piękne wykonanie, grafiki i pomysł a jeszcze widzę, że to pierwsza skrzynka „świeżego” keszera, więc tym bardziej wow! Czekam na kolejne takie fajne 🙂 Dzięki!!!” | 12 |
2 | dzidek | Kościelna 9O takie kesze nic nie robiłem! Aż się micha cieszy, jak się widzi takie maskowania w środku morza urbeksowych tytek :’) Burito Prus | 10 |
3 | Miasto Otwock | CENTRUMZnów fajne maskokwanie. I mimo, że w takim centralnym punkcie, można podjąć komfortowo, bez ciekawskich spojrzeń mugoli. Świetny keszyk 🙂 grrrusza | 8 |
3 | Miasto Otwock | PARK LEŚNY WIEJSKA | 8 |
4 | Miasto Otwock | PARK MIEJSKI NOCĄ | 7 |
5 | Maleństwo | [T12DŚBN2023] Świąteczny sweter | 6 |
5 | Miasto Otwock | ŚWIDERSKI MEANDER | 6 |
5 | AlanKobe | GW-Finał | 6 |
5 | Miasto Otwock | CEGIELNIA TEKLIN | 6 |
5 | dzidek | Kościół św.Józefa | 6 |
Debiuty 2023 – uczestnicy, liczba założonych skrzynek:
1 | Groxteam | 35 |
2 | Ari | 15 |
2 | dzidek | 15 |
2 | AlanKobe | 15 |
3 | PAVLIS | 13 |
4 | darinho91 | 11 |
5 | BirdExplorer | 10 |
6 | Miasto Otwock | 9 |
7 | StaryJunior | 8 |
8 | geocin | 7 |
Wydarzenia
Ranking największych wydarzeń w 2023 roku:
Na tropie skarbu Templariuszy, i nie tylko… | Organizatorzy: borek99, Burzyki, ELF-HUNTER, Jagako, Jakub_Ch, KLAB, kornafixx, Michu*SulPD, misiowa, Mudzian, nieska, Nosferatu, szreq, Zurki, CiacholVictor+ – uczestniczył Dzień pierwszy: rumuński konwój z Łodzi wyrusza składzie: elf19586, Maleska, ISE Dęblin. Pierwszy postój w Kórniku, gdzie dołączamy do Andre0373 i zataczamy keszową pętle rozkoszując się fajnymi patentami. Dalej droga dłuży się niemiłosiernie. Docieramy w końcu na bazę, gdzie wspólnie z kilkoma innymi przybyszami rozwiązujemy Worek pełen procentów Andre. Dzień drugi: na widok nowych quizów o mało nie wróciłem z powrotem do Łodzi. Przystępujemy do ataku na nowy projekt w kształcie krzyża, szybko jednak odpuszczamy liczenie pierwiastków i ułamków i zmieniamy klimat keszowania na bunkry i fortyfikacje z TK. Keszowanie jakby nabrało kolorytu, a uśmiechy na naszych twarzach zrobiły się jakby szersze. Na wieczór integracja przy ognisku. Dzień trzeci: Z rana szybki objazd okolicy i czyszczenie mapy z okolicznych keszy. O 12 kaplica, a po kaplicy pierwsze starcie z detektorem. Wieczorem kontynuacja keszowania na Twierdzy Kostrzyn. Na wieczór ponowna integracja przy ognisku. Dzień czwarty: pora poobijać tyłki na siodełku na Szlaku rowerowym Ujścia Warty. Lajtowy dzień zwieńczony biwakiem na dziko nad jednym z jeziorek. Dzień piąty: Poznaliśmy perełki Ośna Lubuskiego, niedocenione przeze mnie miasteczko rok temu okazało się być prawdziwą perłą. Keszowanie zwieńczone obiadem w Barze u Kasi – gigantyczne porcje! po których ledwo wsiedliśmy na rowery żeby objechać jedno z jeziorek. Po rowerowym spalaniu kalorii spróbowaliśmy zmierzyć się z Nową Ameryką, która niekoniecznie spełniła nasze oczekiwania więc po kilku keszach odpuściliśmy i skierowaliśmy się na nocleg w Gorzowie. Mieliśmy jeszcze 2h światła dziennego więc udaliśmy się na pieszą wędrówkę samochodem na gorzowskie wzgórza. Na wieczór jeszcze obaliliśmy rabarbarowy specjał od Elf Huntera razem z ekipą z Warszawy i poszliśmy spać po dniu pełnym wrażeń. Dzień szósty: wielki żal, ale to pora powrotu musiała w końcu nastąpić. Wyjazd trzeba było zwieńczyć czymś mocnym, zatem na koniec spotkaliśmy się z gorzowskim celebrytą i nie był to Ciachol, a sam patron Gorzowa – Janusz! może i przez 6 dni majówki woziłem na samochodzie rower Don Vito, którym przejechał tylko 7 km… może i zalałem piwem telefon Sir Blackowi… może i Elf19586 przyjechała tylko dlatego żeby zarobić na kolejną skrzynkę tygodnia… może i wziąłem dwa prawe buty rowerowe… może i bigos misiowej zjadłem jak był już zimny… może i w nocy przydzwoniłem małym palcem u stopy w żeliwny kociołek bamby… może i misiowa włożyła mi do oka kijek do kiełbasek… może i zabrałem 4 pary OP1, których nawet nie wyciągnąłem z bagażnika… może i opróżniliśmy Worek pełen procentów – OP9JNY Andre0373 pierwszej nocy… może i uśmiechy na twarzy rodzinki Remola były tylko z litości… może i znowu nie pogadałem ze stefanem przez krótkofalówkę… może i gagu nie znalazł detektorem swojego dziadka z Wermachtu… … to i tak było fajnie 😉 Dzięki za wszystko! | 41 |
XVII Ogólnopolski Zlot Geokeszowy | Organizatorzy: Mangus i 27@, Nanette, Norbinorek, Słabakinia,Victor+, R-Sol, JaroMx1, projekt logo by HasiokiRemol19 – Uczestniczył w spotkaniu Cztery dni pełne atrakcji, wypoczynku aktywnego i spokojnej, porannej kawy nad rzeką w przemiłym towarzystwie przekupionym wafelkami:-) Plan mocny, przybywamy, szybko ogarniamy namiot i wybywamy … i prawie tak było, z tym że prawie robi duża różnicę. Jak już z przybyłymi pozbijaliśmy piąteczki i wymieniliśmy kilka tysięcy zdań, można było udać się na rowerowe ogarnianie okolicy 🙂 Żaden deszcz nie zmienił naszych planów na aktywny wypoczynek, żaden stos palet nie odstraszył ekipy ogniskowo akustycznej, ani ludzi, których już sen zmorzył w namiotach. Żaden dziwny typ, który rozbija jednoosobowy namiocik koło naszego obozowiska nie zburzył naszego spokoju, oraz dla odwiedzających nasze skromne włości nie zabrakło w skrzynkach zatopionych w rzece napojów ,więc było dobrze. Pozdrówki dla wszystkich uczestników ! Miło było Was wszystkich zobaczyć, z każdym wymienić parę słow. Pozdrówki dla Organizatorów, kawał świetnej roboty. Mangus jesteś wielki 🙂 Pozdrówki dla Gospodarzy i ich najbliższych, nikt tak nie odpoczywa w długi weekend jak Wy 🙂 Pozdrówki dla Pani Palniq za bardzo miłe przywitanie, oraz bitą śmietanę na torcie 🙂 Pozdrówki dla Wszystkich Maćków:-)dali popalić, Lambada dzięki za to, że się da, takich ludzi potrzeba nam w tej keszerskiej mafii. Pozdrówki dla Jaromixów za świetne podejście do zabawy i kesze ( istota ? ) które po nocy można było zdobywać w gonitwie po ftf-y Pozdrówki dla Wojstefa, który podjął rękawice, oraz rower, by o 1 w nocy kręcić po lesie Pozdrówki dla ekipy rowerowej za świetną, leśną rajzę by ocalić od zapomnienia ( ścieżka fejwor 🙂 Pozdrówki dla ekipy kajakowej, w tym roku również nikt nie zawiódł, poziom wysoki jak woda w Liswarcie 🙂 Pozdrówki dla Remol Team za przybycie, pomimo tylu przeszkód , oraz za upór w dążeniu do osiągnięcia celu, za to że jesteście ! Pozdrówki dla Wszystkich Założycieli keszy, skrzynek, keszynek, ścieżek, ownów itd, nie zawiedliście, dziękujemy Pozdrówki dla nieobecnych, nie zawsze się da, brakowało Was Pozdrówki dla niemiłej obsługi pobliskiego baru, dla Mateo i Diventare Milena za towarzycho ( jesteście bezbłędni:-), dzięki Hasioki za wrzątek przy namiocie i zimne piwo na kajaku, dzięki KWK przygoda, oraz Maleska za dobre grafy w logbooku namiot Remola, Andre za ogórka i oryginalne specyfiki,elicie gitarowej za niezdarte hity ogniskowe, Sajmon, dzięki za nie dopuszczenie do podpalenia całego pola namiotowego przy takiej prowokacji paletowej, dzięki Chochlikom za pilnowanie namiotu, w sumie to bardziej dzięki dla Po-Tomka, bo dobrze mu się tam drzemało:)dzięki Norek za kolejną dawkę emocji przy rozkręcaniu towarzystwa grą i zabawą, dzięki za nowe mordeczki które się pojawiły ,miło było Was poznać, dzięki Pawel87 spoko, że udało mi się przyczynić do Waszego przybycia, szkoda że reszty CK nie było, dzięki za magię trolololo, za Wasze uśmiechy, Deskorolkom za dobre foty z drona, Gagu za lacie:-)Grześś za powrót przy kartce papieru do dzieciństwa, Marcello za wstrzymanie oddechu w op1 przez ponad godzinę, Vatarynie za dobrą wiadomość ( raz jeszcze graty kochani ) Wróbelkom za jak zawsze miłe uśmiechy , Nannette za Stevensa szejkiego:-)Rubinkowi za liczbę Piii, V+ za go pro, Maciek BDG za aromat identyczny z naturalnym, Stefan dzięki za Sowy !, Zueira za klimat i pojemniki na stoliku, Atena za uśmiech i Aga za spoko rozgrywkę przy stole, R-solom za kociaki, arcydzieła w terenie, wszystkim insektom, komarom i kleszczom, które na tej ziemi były bardzo dla mnie łaskawe 🙂 Dzięki Wszystkim którym mi się nie udało wymienić przy tej małej kawie. Do następnego !!! | 38 |
[12DŚBN] Mikołaje na morsowaniu | Organizatorzy: Bamba, kurier, misiek_siersciuch (m_si)Victor+ – Uczestniczył w spotkaniu To nie było spokojne spotkanie. Takiego rozgardiaszu dawno nie widziałem. Z każdej strony coś się działo. Powiem Ci bamba, że dość duże zamieszanie jak na 14 osób ;-). Keszerzy z każdą minutą napływali do lokalu. Powoli przejmowaliśmy każdy centymetr kwadratowy, a cywile spieprzali gdzie pieprz rośnie. Zjeść nie można było w spokoju, bo już Ci kurier z m_si rzucają śledziami pod nosem. Jeszcze się człowiek dobrze nie rozsiadł to eliksir nakazuje zakładać kąpielówki. Nie ma lekko. Podobnie może powiedzieć Pani zza baru. Brawa dla zespołu organizacyjnego eventu za to przestępstwo. Frekwencja jak na ogólnopolskim zlocie. Jest mi jedynie żal, że nie mogłem z każdym porozmawiać, a nawet dowiedzieć się jakie nicki kryją się pod uśmiechniętymi mordkami. Podziękowania dla założycieli skrzynek 12DŚBN, które umilały na sobotni dzień. | 34 |
Wczesnoletni iwencik w Dalkowie | Organizator: uhuhugura11 – Uczestniczył w spotkaniu Eventy Uhuhu to oczywiście spotkania ze znakiem jakości. Zawsze zapewnione mamy: – świetne miejscówki!!!! – super skrzynki !!! – mega atmosferę !!! – rewelacyjne opowieści i spotkanie z nietuzinkową postacią Ojca Dyrektora. W Dalkowie i okolicach wszystkiego tego było z nadmiarem. Nawet spożywczak działał chyba dłużej niż zwykle 😉 Dodatkowe specjalne podziękowania ode mnie: – dla jak zawsze najlepszej ekipy MAM INNE PLANY;)niektórzy będą zawsze mieli inne plany – my nasze realizujemy wspólnie 😉 – dla założycieli świetnych ścieżek eventowych, ale także dla założycieli tych ponad 20-tu skrzynek pozaeventowych, które podjęliśmy, bo w dużej części pokazywały kolejne świetne miejsca w tej okolicy, – dla poznanych w końcu na żywo Bamby i Serengetii – macie mnóstwo pozytywnej energii – to jest to co uwielbiam u ludzi, – dla Osła za to za co ją lubimy czyli… wytrwałość z czasem mieszającą się ze znanym i lubianym przymarudzaniem 😉 – dla Ksieżniczki za księżniczkowanie i rewelacyjną foto-filmową relację, – dla właścicieli parku/pałacu w Dalkowie za to że nas nie poszczuli psami, – dla staro-nowej ekipy wrocławskiej za poker face przy opowieściach o ścieżce Sercowej, – dla Wotana za serdeczne powitanie wrocławskich keszerów, – dla Weskera za gorące zapewnienia, że focha mają tylko kobiety;)jako, że kontakt mam ostatnio z Tobą ograniczony dopiero teraz ten coming out do mnie dotarł 😉 Świetnie spędzony dzień mimo kolejnych 2 złapanych kleszczy 😉 | 24 |
JADYMY na Śląską Ścieżkę Świąteczną 2022/2023 | Organizator: karwdorubin – Uczestniczył w spotkaniu och Karol Ty to umiesz w eventy 🙂 Niby taki „młody keszer” a już ( raptem po jedynie 9 latach z „haczykiem” od rozpoczęcia zabawy ) posiadł tą tajemną wiedzę organizacji. spotkań 🙂 Zabawa była wyśmienita, i niezbyt szybka, zgodna z zasadą założyciela ” bez spiny ” i że , podobnie jak ja ” już tak nie ciśnie”. Obiecał ciasto i nawet „upiekł” ( nieważne, że nieświadomie i rękami IWONII1999 ( pysznee ) ) Dzięki Karwdo za świetny event. sporo się nas zrobiło z tych „kilku” osób 🙂 | 24 |
Trzecie spotkanie OC w Galicji na 46 urodzinach ja… | Organizator: jaromx1Chrząszcze2 – Uczestniczył w spotkaniu Powrót po roku do pięknej Galicji Jarommx1a! Najpierw podróż rowerowa po przygotowanych przez założyciela skrzynkach. Historia dwóch wiosek podana w ciekawy sposób. Sprytne mikrusy …i zainteresowanie sąsiadów pojawiającymi się co jakiś czas wędrowcami. Gościnni wszyscy. Potem Gospodarz-solenizant przywitał pięknym ogniskiem, zimnym trunkiem i spa u Jaro. Relaks na bogato! Fotopułapka Jaro złapała wszystkich i wielokrotnie. Karol krzyknął Siostro basen!, był podobno cyrk. Z Zueirą w urbexie, w Trybunie Ludu, znaleźliśmy informacje, że budują w Katowicach halę sportową o futurystycznym kształcie. Hmm… Temu wszystkiemu przyglądali się rodzice gospodarza. Wyraźnie nie zdziwieni całym zamieszaniem. A jakie cudne szyje rzeczy mama gospodarza teraz już wiem! Piękne. Aha…pieskowi tak spodobały się moje pieszczoty, że zarezerwował i oznaczył sobie mnie na cały event. Spryciarz. Dziękujemy | 23 |
Operacja HEL! | Organizator: Victor+Victor+ Uczestniczył w spotkaniu Kolejna wspaniała wyprawa za nami! może i musieliśmy rozdzielać łóżka na pojedyncze… może i rozdarłem spodnie na dupie… może i nie poszedłem z Hearty do Łóżka… może i Merkfolk wcale się nie rozpadł przez nieobecność Batona i Inikary na próbie… może i Gustaw55 też rozdarł spodnie na dupie w tym samym miejscu co ja… może i iwonia1999 już przyjechała opalona na Hel… może i Ania żona Andre boi się pająków i ciemności… może i eliksir trochę za mocno pobalował… może i vulpecula znalazł podczas wyjazdu kilka keszy GC… może i gagu z palinq nie mieli po drodze z Krakowa… może i bartekt1702 powiedział więcej niż 7 słów podczas wyjazdu… może i Skyqen był z nami tylko w piątek… może i hobbbysta chodzi na co dzień w żółtej kurtce Glovo… może i Hr. Jan Usz przyjechał tylko dlatego, że założyliśmy mu kilka keszy.. może i keram58 zakręcił w nocy grzejniki… może i martuś z r00tem musieli w poniedziałek stawić się do MOPSu… może i elmodemonico i xaksonx po prostu nie chcieli się do nas przyznawać… może i na Górę Szwedów wszedł tylko Chrząszczu z papierosem… może i Maleska umyła ręce w kropidle kościelnym… może i stefan1214 przez cały event nas podsłuchiwał… może i Wojstef1 miał wystartować tego dnia w Łódź DOZ Maraton… może i Kika narzeka kiedy jest głodna i jest jej zimno… może i nikt nie usiadł na kocie… może i Krejzole nie musiały robić kawy dla całej ferajny… może i Hasioki wcale nie zaskoczyły mnie swoją obecnością… może i nie rozpoznałem Juniora92 i TejodJuniora92… może i Remol z descaradosem morsowali jedynie do kostek… może i MaciekBDG przypalił patelnię od kiełbasy wyborczej… …to wydaje mi się, że było całkiem zajebiście. Bo jak są bunkry… to tylko Andre0373 wie 😉 | 22 |
Roztocze poleca się na kesze… „WRZOS – 2023” | Organizatorzy: grafen, starletka, NivilS, Baton, Lucky LuckAndre0373 – Uczestniczył w spotkaniu Kolejny event zaliczony. Piękne skrzynki, ciekawa okolica , ciekawe historie, dużo wyimków. Fajnie było znów spotkać się ze starymi znajomymi oraz poznać ludzi znanych tylko z logbooków. Dziękuję całej ekipie organizatorów i wszystkim założycielom skrzynek Dziękuję przede wszystkim Grafenowi za cierpliwość oraz oprowadzenie po keszach, Ekipie Batona za lekcje śpiewu. NivilS-owi za Wilkołaki i nocną ścieżkę r00t7 szymix7 i martuś za wożenie dupy. elf19586 i zueira że nie pozwoliły zasnąć za kierownicą Minior&son za super zabawę z kapslami i ogólnie wszystkim których nie wymieniłem Dziękuję również pani właścicielce obiektu gdzie nocowaliśmy, która pomogła gdy się zepsuł samochód. Bunkrów nie było , ale też było zajebiście. Zauważyłem, że z każdego eventu przywozi się jakąś mądrość życiową Mówię do r00t7 ,, brudne dziecko to szczęśliwe dziecko” na co on odpowiada ,, brudne auto to nieszczęśliwy tata” Dzięki i do zobaczenia | 22 |
Orszakiem do Łodzi | Organizator: Marcello002Kika – uczestniczyła w spotkaniu Warto było spędzić 15 h za kółkiem walcząc ze śnieżycą – kto nie był z rana na opuszczonej bocznicy kolejowej gdzieś pod Zgierzem ten nie zna magii Świąt ;P Cudownie było znów spotkać liczną delegację takich samych świrów z całej Polski. Kesze cudowne – jestem skora wybaczyć tubylcom, że w na wieść o przybywającym Orszaku w popłochu wyskoczyli z tej Łodzi i zwiali gdzieś na daleką północ ;D | 21 |
|
Uczestnicy
Ranking użytkowników według liczby otrzymanych rekomendacji za skrzynki założone w 2023 roku:
1 | Sir Black | 277 |
2 | Smiechol | 235 |
3 | uhuhu | 222 |
4 | Angee | 150 |
5 | NivilS | 149 |
6 | HailstormB1 | 148 |
7 | RoDaJJ | 141 |
8 | swacisko | 137 |
9 | Ciachol | 133 |
10 | szabla | 129 |
Ranking użytkowników według liczby otrzymanych rekomendacji w 2023 roku:
1 | uhuhu | 442 |
2 | Sir Black | 373 |
3 | grafen | 348 |
4 | bamba | 323 |
5 | Lumen | 302 |
6 | LadyMoon | 270 |
7 | RoDaJJ | 268 |
8 | Smiechol | 252 |
9 | szabla | 247 |
10 | norbinorek | 225 |
Ranking użytkowników według liczby wykonanych serwisów nie swoich skrzynek w 2023 roku:
1 | Remol19 | 109 |
1 | Hr. Jan Usz | 109 |
2 | Wesker | 79 |
3 | gura11 | 76 |
4 | GFS | 72 |
5 | karwdo | 50 |
6 | Patryk0097 i BUZIA | 49 |
7 | Bar i Lepsza Połówka | 45 |
8 | Dallas | 43 |
9 | crazy_baby | 34 |
Ranking użytkowników według liczby znalezień w 2023 roku:
1 | Chrząszcze2 | 4383 |
2 | Hr. Jan Usz | 3807 |
3 | Inikara | 3541 |
4 | Baton123 | 3342 |
5 | hobbbysta | 3056 |
6 | słabakinia | 2868 |
7 | GFS | 2824 |
8 | IrminaF | 2412 |
9 | crazy_baby | 2389 |
10 | Remol19 | 2273 |
Ranking użytkowników według liczby zdobytych GeoŚcieżek w 2023 roku:
1 | Hr. Jan Usz | 192 |
2 | Chrząszcze2 | 173 |
3 | GFS | 141 |
4 | hobbbysta | 118 |
5 | Aki. | 116 |
6 | słabakinia | 115 |
7 | Inikara | 111 |
8 | Baton123 | 108 |
9 | iwonia1999 | 94 |
10 | keram58 | 94 |
GeoŚcieżki
Rekomendacje skrzynek założonych w 2023 roku, wchodzących w skład geościeżki:
1 | Leśne Tropy 2Świetne maskowanie skrzynek, mile zaskakujące rękodzieła lub co najmniej rozweselające dodatki i ten niezwykły las, przecięty rzeczką, chwytający pełzającymi jeżynami za nogi, utrudniający przejście wysoką, gęstą roślinnością lub mokradłami i bagnami, stworzyły niezapomniany nastrój. Po prostu jak w bajce. Jeśli dodać do tego przejście po lesie na azymut ponad 30km, to długo będę ją pamiętał. Bardzo dziękuję wszystkim założycielom ścieżki i doceniam wielki wkład pracy w jej wykonanie. irekz | 297 |
2 | [JA40] Tam gdzie mieszka JAsiek jest…Znakomity projekt wypływający ze szczerej przyjaźni i uznania dla Nieprzeciętnego Człowieka. Nie będę silił się na patos, ale myślę, że to było godne podziękowanie za całe dobro, jakie do nas od JAśka płynęło i płynie nadal. Gorące podziękowania dla wszystkich, którzy poświęcili tyle czasu, energii, kreatywności i nakładów, by ten początkowy pomysł przerodził się w tak fantastyczne dzieło. Wojtek. | 129 |
3 | Skarby TemplariuszyŚcieżka po prostu piękna! Spokój! Cisza, ściółka jak dywan, czyste lasy, ptactwo. Zdobywana marszem na azymut. Przejścia przez tereny bagniste, czasami nieudane próby skrócenia sobie drogi. Zawsze piękne widoki. Jedna z fajniejszych eventowych ścieżek jakie robiłem. Można było naprawdę odpocząć pomimo bólu nóg. Piękne chwile zaserwowaliście nam! Dziękujemy Chrząszcze 2 | 90 |
4 | MASZERUJ ALBO GIŃ | 45 |
5 | Rejon Umocniony Hel | 43 |
6 | SZLAKIEM KATOWICKICH BEBOKÓW | 30 |
7 | 27@ na XVII OZG w Zawadach | 29 |
8 | SZLAKIEM SŁOWACKICH WAROWNI | 27 |
9 | Duch Puszczy | 24 |
10 | Chce się Ż | 21 |
Rekomendacje skrzynek wchodzących w skład geościeżki:
1 | Leśne Tropy 2Ścieżkę loguję z momentem zaliczenia 100%. Dziękuję za litry wylanego potu, drobne kropelki krwi, pęcherze na stopach 😀 i meeeeeeega dużo uśmiechu. Na pewno nie jest to ścieżka, którą da się zrobić prosto z marszu. Niby kolejne kesze blisko siebie lecz teren dosyć wymagający. Dużo zejść i podejść. Sporo chodzenia na przełaj. Cieszę się, że pogoda oszczędziła naszym butom zmiany koloru na ciemny przy zdobywaniu niektórych skarbów. Dużo fajnych skrzynek z ciekawym maskowaniami. Przygotowanie wszystkiego na pewno wymagało ogromu pracy i środków. W tym miejscu chciałbym podziękować każdemu kto dołożył swoją cegiełkę do projektu. Cieszę się, że miałem okazję zdobyć Wasze kesze! Maniek | 297 |
2 | Wyimki w Gliwicachchyba najlepiej zrobiony projekt wyimkowy jaki do tej pory dane mi było robić. Dzięki uporządkowaniu i wskazaniu trasy którędy należy iść człowiek nie błąka się jak debil po całym mieście 🙂 Dodatkowo na duuży plus, że kesze to nie tylko zarynnowce i podparapeciakiz ale jest też kilka fajnych maskowań, co również wpływa na lepszy odbiór ścieżki; Serdeczne dzięki. Kawał dobrej roboty. ( mimo, że za wyimkami z natury nie przepadam 😛 to jednak tu jest fajnie 🙂 ) kilka jeszcze zostało. trzeba jeszcze raz wyjść i ruszyć tyłek z domu. Mroźna pogoda trochę zniechęcała do długiego spaceru, więc po troszeczku sobie dawkujemy 🙂 rubin | 189 |
3 | POLSKIE SKRZYDŁAMówią mi od dawna, że jedziemy na Śląsk robić jakąś ścieżkę samolotową. Mówią, że to ma być genialny projekt. Straszą, że będzie bieganie na azymut i to po nie łatwym lesie. Pojechaliśmy i wiecie co ja powiem? Mieli rację! Ścieżka genialna po każdym względem; sama koncepcja stworzenia czegoś takiego i to w taki sposób zasługuje na ukłony i oklaski na stojąco. Śląsk nie zawodzi; Śląsk wciąż kojarzy mi się z wysokiej klasy keszami – tak pomysłowymi, że wiele osób mogłoby się od Was uczyć. Bardzo przyjemna geościeżka =) dziękuję za pokazanie pięknych Skrzydeł =) Inikara | 140 |
4 | [JA40] Tam gdzie mieszka JAsiek jest… | 135 |
5 | Leśny Spacer | 118 |
6 | Skarby Templariuszy | 90 |
7 | Mrocznie i Klimatycznie | 79 |
8 | Gdańskie uliczki z przymrużeniem oka | 75 |
9 | Rejon Umocniony Hel | 73 |
10 | SZLAKIEM SŁOWACKICH WAROWNI | 65 |
MiniGeoŚcieżki
Rekomendacje skrzynek założonych w 2023 roku, wchodzących w skład geościeżki:
1 | Grodzisk Nasze Miasto # GNM #Ścieżka została zareklamowana przez osoby godne najwyższego zaufania na evencie w Chwarszczanach. Trochę było nam na powrocie nie po drodze, ale to jak z większością keszy i ścieżek (one zawsze nie są po drodze), więc po chwili zastanowienia zamiast na Szczecin polecieliśmy na Grodzisk (taka nowa droga na skróty) ;)) No i co mam tu więcej napisać, no i się opłacało. Widok nowych, niespotykanych gdzie indziej patentów, bezczelów itp. Bardzo świeże i twórcze podejście do tematu. Rewelacyjne wykonanie i masa wrażeń to wszystko składa się na same pozytywne wrażenia z miasta Grodzisk Wielkopolski i tym samym można przyznać autorze, że w znakomity sposób reklamujesz swoje miasto. Gorąco polecam wszystkim tym, którym będzie nie po drodze ;)) tutaj spędzicie kilka godzin niezapomnianej zabawy bamba | 231 |
2 | Legendy Grodziska WielkopolskiegoChyba jeszcze się nie zdarzyło, żeby jakiś projekt dostał ode mnie tyle gwiazdek. 60 % skrzynek dostało gwiazdki i to niech będzie rekomendacją. Podejmowałem skrzynki według czasu ich powstania i jest ogromny progres, od petów, po kesze, które się zapamięta na zawsze. Mam nadzieję że wyżej wspomniany Nepomucen, także zagości na mapie. Nosferatu | 147 |
3 | Polikesznika PoznańskaPodchodziliśmy do tej geościeżki, jak pies do jeża, bo nick „Swacisko” mówi sam za siebie. 😉 No i często-gęsto mieliśmy rację, bo kilka skrzynek zaliczyliśmy dzięki czyjejś pomocy, niestety. Nie mniej urzekł nas ten projekt, po prostu brakuje słów zachwytu, jak przemyślane, czasami konstrukcyjnie trudne, a zawsze starannie i ponadstarannie sporządzone są maskowania i same skrzynki. Musiało to Autora kosztować zarówno sporo trudu i czasu, jak i po prostu środków materialnych. Czasami jednak nie mogliśmy zrozumieć opisu, a ze dwa razy wprowadzono nas w błąd, dlatego poszukiwania się przeciągnęły. Pozostały nam jeszcze dwie skrzyneczki do zdobycia: jedna obecnie zawieszona, a druga quizowa. Jeśli uda nam się ten quiz rozwiązać znów zawitamy na Politechnikę, by uzupełnić braki. Tereny Politechniki też nas urzekły – bardzo się rozbudowała od czasów, gdy bywało się tu w celach towarzyskich. 😉 Serdecznie dziękujemy za wspaniały projekt i przyznajemy zieloną gwiazdkę za całokształt. 🙂 Bar i Lepsza Połówka | 137 |
4 | Luftkurort Sagorsch und Schmelzthal | 134 |
5 | Szlakiem Lwa Heweliona | 117 |
6 | IĆ SIE LECZ | 88 |
7 | Gdy zapada noc na Roztoczu | 81 |
8 | Grane w Jarocinie | 77 |
9 | TramNaNaram | 76 |
10 | Śląska Ścieżka Świąteczna 2023/24 | 72 |
Rekomendacje skrzynek wchodzących w skład geościeżki:
1 | Grodzisk Nasze Miasto # GNM #Tak niesamowitej ścieżki, to dawno już nie podejmowałem. Każdy kesz petarda. To jeden z tych projektów, które trzeba zliczyć w swojej keszerskiej karierze. Nosferatu | 248 |
2 | Legendy Grodziska WielkopolskiegoRozbawiło mnie gdy właścicielka z uroczą szczerością stwierdziła, że „nie wiedziała, że można zakładać kesze inaczej”. Otóż proponuję już więcej keszy nie zbierać tylko zakładać według własnego pomysłu. Wychodzi Ci to rewelacyjnie. Dzięki za dobrą zabawę 🙂 Jasiek. | 147 |
3 | Polikesznika PoznańskaUff, scieżkowy TTF! Dawno żaden projekt nie wzbudził u nas tylu skrajnych emocji co Polikesznika. Od zachwytów po spory wnerw 😀 Mnogość pomysłów i kreatywność Założyciela przekracza najśmielsze oczekiwania, tu trzeba zawitać i samemu spróbować. Więcej nie ma co pisać żeby nie spoilerować. Jak dla mnie projekt roku. noorbi | 137 |
4 | Luftkurort Sagorsch und Schmelzthal | 134 |
5 | Szlakiem Lwa Heweliona | 117 |
6 | IĆ SIE LECZ | 88 |
7 | Wrocław bez tradycji | 81 |
8 | Gdy zapada noc na Roztoczu | 81 |
9 | Legendy Wojsławic | 80 |
10 | Grane w Jarocinie | 77 |
Rekomendacje skrzynek:
Ranking skrzynek założonych w 2023 według liczby przyznanych im rekomendacji:
1 | Znamy się?Majstersztyk! Tytaniczna praca włożona w wykonanie każdej z postaci. Ja byłem zachwycony, moja córka Nikola wniebowzięta, że mogła pobawić się chwilkę tymi keszerami .. co do samej założycielki to szczerze – jestem szczęśliwy, że dzięki eventowi w Chwarszanach miałem okazję Panią poznać.. zawsze miło jest spotkać na swojej drodze osobę, którą swoją pasję wplata i to dosłownie w życie | elf19586 | 54 |
2 | Olejarnia # GNM #“Bezczelny, kreatorski i edukacyjny. Perfekcyjnie dopasowany, w dodatku jaki wielki! Chapeau bas panie Śmiechol. Mój numer jeden w Grodzisku. Zostawiłabym kilka gwiazdek gdybym tylko mogła. Dziękuję bardzo!” Lumen | Smiechol | 46 |
3 | Stadion # GNM #Wielkie brawa za pomysł samego maskowania jak i również skrzynki której zbudowanie wymagało sporo czasu. Rekomenduje. robert2891 | Smiechol | 37 |
4 | Grodziskie Piekiełko | Angee | 36 |
5 | Legendy Grodziska Wielkopolskiego FINAŁ | Angee | 34 |
6 | Adwentowy Kalendarz Quizowy 2023 | AKQ | 33 |
7 | Źródło wody Grodziskiej # GNM # | Smiechol | 32 |
8 | Pięć wiatraków | Angee | 29 |
9 | Śmierć w bikini | szabla | 28 |
10 | Poprawczak # GNM # | Smiechol | 26 |
Ranking skrzynek według liczby przyznanych im rekomendacji w 2023:
1 | Znamy się?Ubawiłem się na całego. Świetnie zrobione, zwłaszcza Forgotka 🙂 Dziękuję. GFS | elf19586 | 54 |
2 | Olejarnia # GNM #No trza mieć sporo oleju w głowie żeby to ogarnąć. Fiu, fiu… Dzięki takim keszom życie staje się piękniejsze. Dziękuję. Hr. Jan Usz | Smiechol | 46 |
3 | Moja Pierwsza Świąteczna“Gratuluję debiutu! Moja pierwsza skrzynka była przy tej zwyczajnym klipsiakiem. Bez ładnego maskowania, ale za to też schowana jak sarkofag. Kesz jeszcze do niedawna żył sobie spokojnie, ale muszę sprawdzić co w nim słychać, bo dawno nikt nie znalazł. Początki zakładania skrzynek są fajne. Pamiętam czekanie na każdy nowy wpis i jakiś komentarz do skrzynki. Jak patrzę na tą skrzynkę, to trochę zazdroszczę. Chciałbym mieć tak fajny pomysł na maskowanie i przemyślany temat kesza. Święta zawsze są miłe, więc i kesz świąteczny zawsze powoduje uśmiech u szukających. A przecież właśnie o to chodzi, aby ludzie cieszyli się tą zabawą. Dzięki bardzo za skrzynkę i życzę kolejnych fajnych keszy, dużo miłych komentarzy, znakomitych ocen i rekomendacji 🙂 Szukałem wraz z synami oraz Darią i Maćkiem.” JAsiek. | Piromaan | 40 |
3 | Zbyt długo czekał…Rowerowo, popracowo, podczas czyszczenia 12DŚBN. Pierwsze zdziwienie było gdy się dowiedziałem że Lady robi skrzynkę świąteczną. Potem to już wiedziałem że można spodziewać się wszystkiego. Na miejscu kopara w dół ale i żal straszny, że biedny Stefan musiał tyle czekać. Z mechanizmem do otwierania poszło baaardzo długo bo się chyba rozregulował ale skoro Stefan tyle czekał to co przy jego czekaniu te moje paredziesiąt minut które z nim spędziłem, przynajmniej miał chłop towarzystwo. TFTC eliksir | LadyMoon | 40 |
4 | Stadion # GNM # | Smiechol | 37 |
5 | Grodziskie Piekiełko | Angee | 36 |
6 | Legendy Grodziska Wielkopolskiego FINAŁ | Angee | 34 |
7 | Adwentowy Kalendarz Quizowy 2023 | AKQ | 33 |
8 | Źródło wody Grodziskiej # GNM # | Smiechol | 32 |
8 | U Mikołaja Na Strychu | eliksir | 32 |
Rekomendacje skrzynek według typów:
Typ Nietypowa, Rekomendacje przyznane skrzynkom założonym w 2023 roku:
1 | Olejarnia # GNM #“Petarda! Tylko dlaczego ta skrzynka jest nietypowa? Przez to okrążyłem niepotrzebnie całą olejarnie w poszukiwaniu guzika. Wróciwszy na kordy aby kontynuować poszukiwania coś mi odstawało. To właśnie ten guzik uruchomił całą maszynę, która tak mi się spodobała, że kilkukrotnie musiałem dla zabawy ponowić sekwencję. Maskowanie jak i miejsce trafia do mojego absolutnego TOP skrzynek znalezionych. Znajdując skrzynkę poczułem się jakbym był w Kwidzynie znanym z podnadprzeciętnych maskowań. Po sobotnim mitingu lekkoatletycznym w Dusznikach postanowiłem, że zorganizuję sobie dalszą część weekendu w Wielkopolsce. Rozeznanie zrobiłem wcześniej i na zielono świeciła pewna miejscowość – Grodzisk Wlkp! Dużo komplementów na temat Grodziska usłyszałem na evencie w Chwarszczanach, do tego pozytywne wpisy niemal pod każdą skrzynką zachęciły mnie do przybycia tutaj. Szkoda jedynie, że o 16 miałem pociąg powrotny, zabrakło 2h na dokończenie bobrowania. Dzięki!” Victor+ | Smiechol | wielkopolskie | 46 | |
2 | Stadion # GNM #Znakomita skrzyneczka, niewiele wskazywało na to, że znajdziemy taki skarb! Dziękuję, gratuluję pomysłu i wykonania :-). Asek19 | Smiechol | wielkopolskie | 37 | |
3 | Śmierć w bikiniKiedyś takie stroje robione szydełkiem były bardzo modne. 😉 Dziękujemy za skrzyneczkę w zabawnym maskowaniu. Trudno się oprzeć pokusie i nie zarekomendować. 🙂 Bar i Lepsza Połówka | szabla | wielkopolskie | 28 | |
4 | /WBT/ Ogród Staromiejski | Lumen | dolnośląskie | 22 | |
5 | [LSS] Brukowana droga w lesie do tartaków | LadyMoon | pomorskie | 21 | |
5 | Agent z Rybackich Schodów | uhuhu | lubuskie | 21 | |
6 | HEWELION FAHRENHEIT | gagu | pomorskie | 20 | |
7 | [LT II] Dzik | Sir Black | pomorskie | 18 | |
8 | Takie tam nad Myślą – Wisienka na torcie | Ciachol | zachodniopomorskie | 17 | |
8 | Legenda o szczurach | NivilS | lubelskie | 17 |
Typ Nietypowa, Rekomendacje przyznane w 2023 roku:
1 | Olejarnia # GNM #Niewiele można tu napisać, to trzeba zobaczyć! Cud techniki keszerskiej! Łał! nieska | Smiechol | wielkopolskie | 46 |
2 | Stadion # GNM #Jak już wyjeżdżasz z Grodziska wiedząc ze straciłeś wszystkie odkładane miesiącami reko to trafia Ci się taka skrzynka!!! Kolejna rewelacja – ukrycie, wykonanie, szczegóły. Majstersztyk!!!! gura11 | Smiechol | wielkopolskie | 37 |
3 | U Mikołaja Na StrychuJeśli ten kesz nie zdobędzie orderu, to już nie wiem… W zeszłym roku, to już myślałem, że eliksir zawarł jakiś pakt z nieczystymi mocami keszerskimi, które mu podsyłają te wszystkie pomysły. Po tym keszu już jestem tego pewny. Jak dla mnie kesz roku. Dopracowany od A do Z. Jeśli ktoś by się spytał, co bym w nim zmienił, to bez wahania powiem: „Nic. To jest ideał. „. Elixir – jesteś wielki. Żałuję tylko, że w tym roku nie mogłem być na hamburgerach. 😉 areckis | eliksir | pomorskie | 32 |
4 | Śmierć w bikini | szabla | wielkopolskie | 28 |
5 | Rudolf trójmiejski | eliksir | pomorskie | 25 |
6 | /WBT/ Ogród Staromiejski | Lumen | dolnośląskie | 22 |
7 | [LSS] Brukowana droga w lesie do tartaków | LadyMoon | pomorskie | 21 |
7 | Agent z Rybackich Schodów | uhuhu | lubuskie | 21 |
8 | HEWELION FAHRENHEIT | gagu | pomorskie | 20 |
9 | [LT II] Dzik | Sir Black | pomorskie | 18 |
Typ Tradycyjna, Rekomendacje przyznane skrzynkom założonym w 2023 roku:
1 | Grodziskie PiekiełkoOczy z daleka się śmiały do tego śmiałego maskowania. Ech, bez zgody właścicieli nie da się takiego numeru przeprowadzić (chyba). Rekomendujemy bezczelność kesza i dyskretne poszukiwania. Dziękujemy. RoDaJJ | Angee | wielkopolskie | 36 |
2 | Pięć wiatrakówKolejny gigant w mieście! Nie mogłem uwierzyć w miejsce ukrycia. Po raz kolejny obiłem się o motyw wiatraka w Grodzisku, fajnie że władze chcą wrócić do korzeni. Victor+ | Angee | wielkopolskie | 29 |
3 | HEWELION BURMISTRZO kurde, skrytka typu: przezwycięży strach i módl się aby cie nikt nie widział:) Czy mi się udało? Raczej tak. Super maskowanie i idealna podpowiedź. Dzięki. Maciex | gagu | pomorskie | 26 |
3 | Poprawczak # GNM #Wow! Co za zaskakujący keszyk, no gdyby nie adhd – rąk to pewnie byśmy nie znaleźli… Brawo! Świetny keszyk, na miarę zielonej gwiazdy, albo nawet dwóch Dziękuję za super skrzyneczkę 🙂 illie | Smiechol | wielkopolskie | 26 |
4 | GATUNKI | norbinorek | łódzkie | 25 |
5 | Grochówa Gustlika | Chrząszcze2 | pomorskie | 21 |
5 | [OS] Kąpielisko | PeCha | mazowieckie | 21 |
6 | Park Dworski | unieski | śląskie | 20 |
7 | Sfera rododendrofarmera | uhuhu | dolnośląskie | 19 |
7 | woda, woda, woda | szabla | wielkopolskie | 19 |
Typ Tradycyjna, Rekomendacje przyznane w 2023 roku:
1 | Zbyt długo czekał…No tak. Są tacy keszerzy bardzo tendencyjni. W każdym keszu widać ten unikalny sznyt. Tutaj wyszedł charakter LadyMoon tak jak i w Łodzi wyszedł charakter Żeliwnego. Stanęliśmy przed keszem i zaczęliśmy się zastanawiać, co mógłby sobie pomyśleć ktoś, kto znalazł takie coś przypadkiem. Niezły mindfuck. Niestety atrybut z szyi Czachomistrza Stefana nie działa. Chyba się zaciął, myślę, że wilgoć mu zaszkodziła. Na szczęście kombinacji nie było zbyt dużo i nawet bez wskazówki poradziliśmy sobie w miarę sprawnie. Mam nadzieję, że kiedy mi przyjdzie czekać na lekarza na NFZ to nie skończę tak jak Stefan. Dzięki za kesza. Szukałem wraz z synami oraz Darią i Maćkiem. JAsiek. | LadyMoon | pomorskie | 40 |
1 | Moja Pierwsza ŚwiątecznaOpinie niemal każdego z odwiedzających jeszcze bardziej zachęcały i warto było dotrzeć, nawet po Świętach. Świetnie przygotowana, artystycznie również robi wrażenieBardzo dziekuję i życzę dalszych tak udanych pomysłów i keszy, także inspiracji, również pod czujnym okiem Taty 🙂 ryne05 | Piromaan | pomorskie | 40 |
2 | Grodziskie PiekiełkoMimo, że wprawne oko wiedziało na co patrzy to i tak nie dowierzało, że to bydle jest keszem. Takie słupowce mogę codziennie podejmowaćBrawo! Lumen | Angee | wielkopolskie | 36 |
3 | Pięć wiatrakówMiasto pięknieje od takich skrzyneczek. Radość dla keszerów wielka, a i osoby postronne mają coś dla siebie. Dziękuję. GFS | Angee | wielkopolskie | 29 |
4 | (ŚŚŚ #01) Narodziny dzieciątka | ForgottenSilesia & poTomek | śląskie | 28 |
4 | NA ZDR♡WIE | Maleska | łódzkie | 28 |
5 | HEWELION BURMISTRZ | gagu | pomorskie | 26 |
5 | Poprawczak # GNM # | Smiechol | wielkopolskie | 26 |
6 | GATUNKI | norbinorek | łódzkie | 25 |
7 | EG – Wymiennik Woodcoinów 2.0 | ŁOKCIE | dolnośląskie | 24 |
Typ Multi, Rekomendacje przyznane skrzynkom założonym w 2023 roku:
1 | Źródło wody Grodziskiej # GNM #Cud, miód, malina! Bardzo, ale to bardzo lubimy skrzynki z pomysłem, a tu są nawet dwa, jeden lepszy od drugiego. 😉 Dziękujemy ślicznie za skrzynkę i za certyfikat i oczywiście ślemy zieloną gwiazdkę. 🙂 Bar i Lepsza Połówka | Smiechol | wielkopolskie | 32 |
2 | [JM] JeżycjadaTutaj powinny być 3 gwiazdki. 1 mural cudnej urody 2 etap pierwszy- niby nic takiego, ale tylko niby, podobało się 3 finał- wisienka na torcie szybko namierzona Całość rewelacja! Serengeti | RoDaJJ | wielkopolskie | 24 |
3 | Grodzisk Nasze Miasto # GNM # FINAŁAleż tu było zabawy. Etapy świetnie wykonane, każdy przysporzył wiele śmiechu. Finał zaskakujące, wielkością i maskowanie. Mega się podobało. Dzięki za wszystkie skrzynki. Layio | Smiechol | wielkopolskie | 23 |
4 | [OOZ] Włodarczyk | palinq | śląskie | 22 |
5 | [LSS] Teufelsschlucht | telefonalarmowy | pomorskie | 19 |
6 | 7 Grzechów Głównych #6 | HailstormB1 | lubelskie | 15 |
7 | Legenda pomnika Kościuszki | HailstormB1 | lubelskie | 14 |
7 | [JM] Cesarzowa baśniowych opowieści | RoDaJJ | wielkopolskie | 14 |
8 | Alert RCB | zueira | śląskie | 12 |
9 | Polikesznika Poznańska – Centrum Wnerwiających Mik… | swacisko | wielkopolskie | 11 |
Typ Multi, Rekomendacje przyznane w 2023 roku:
1 | Źródło wody Grodziskiej # GNM #Wow! 1 etap dosłownie powala na kolana jak spragnionego na pustyni! Choć na pustyni nie przydałby się do niczegoNa finale.. co to? Fatamorgana? Nie, to Szabla i Noorbi udażniają przepływDołączyliśmy w ostatniej chwili do zabawy. No panie! Tu gwiazdka obowiązkowa! Meksha | Smiechol | wielkopolskie | 32 |
2 | [JM] JeżycjadaNooo, jeśli zbierać szczękę z podłogi i podziwiać kunszt keszerskiego geniuszu, to koniecznie trzeba przyjść też tu. Propsy ogromne! Przyznaję, że znaleziona dzięki bystrości towarzysza. Ja bym chyba poległa pięknie wykonanie! aksrowa | RoDaJJ | wielkopolskie | 24 |
3 | Grodzisk Nasze Miasto # GNM # FINAŁPo tak świetnych keszach w Grodzisku przyszedł czas na finał, który również jest świetnie przygotowany. Można było się nieźle zabawić, wszystko było znakomicie przemyślane i o dziwo, nie da się złamać żadnego z etapów i przejść do następnego bez przeczytania o co w nim chodzi i czy na pewno potrzebuję tego co w tym etapie znalazłem. Na finale spotkaliśmy się z autorem i z czystym kontem możemy wracać do siebie na północ ;))) Dziękuję za przyjemną zabawę. bamba | Smiechol | wielkopolskie | 23 |
4 | [OOZ] Włodarczyk | palinq | śląskie | 22 |
5 | [LSS] Teufelsschlucht | telefonalarmowy | pomorskie | 19 |
6 | 7 Grzechów Głównych #6 | HailstormB1 | lubelskie | 15 |
6 | /WBT/ Olimp | Lumen | dolnośląskie | 15 |
7 | Legenda pomnika Kościuszki | HailstormB1 | lubelskie | 14 |
7 | [JM] Cesarzowa baśniowych opowieści | RoDaJJ | wielkopolskie | 14 |
7 | [RNNS 3] Dłubanka | RaMaTo | opolskie | 14 |
Typ Quiz, Rekomendacje przyznane skrzynkom założonym w 2023 roku:
1 | Legendy Grodziska Wielkopolskiego FINAŁZacna skrzynia, taki finał to sama radość, a do tego miłe spotkanie, słodko, pysznie. GFS | Angee | wielkopolskie | 34 |
2 | Adwentowy Kalendarz Quizowy 2023Człowiekowi z każdym kolejnym rozwiązanym kalendarzem wydaje się, że już niewiele rzeczy może go zaskoczyć. Nic bardziej mylnego! Dziękuję wszystkim osobom, przesyłającym co roku ciekawe zagadki oraz tym, którzy są zaangażowani w pracę nad ich okiełznaniem. Dziękuję też wszystkim keszerom, którzy pojawili się w finałową noc przy wspólnym ognisku i sprawili, że zabawa w AKQ magicznie uniosła wszystkim kąciki ust i rozpaliła serca. Do zobaczenia za rok! Lumen | AKQ | mazowieckie | 33 |
3 | Finał AKQ 2023 – Bonus – TychyNo super, skrzynka pełna po brzegi, nawet świeci. Aż strach pomyśleć jak by była piękna, gdyby remont łazienki był na etapie glazury i terakoty, a nie skuwania posadzek :-). Dawno nie zdobywałem kesza w tak licznym gronie. Dziękujemy pięknie. R-Sol | Bartek111 | śląskie | 19 |
3 | Cud Ojca BernardaI pomyśleć, że patrzyłem na maskowanie parę godzin wcześniejBa, sam mam nawet takie jedno popełnione. Ale pomyślałem sobie wtedy parkując obok, że to chyba tylko zbieg okoliczności, aż do czasu kiedy trzeba było tu wrócić. Dzięki za keszyk. Wesker | Angee | wielkopolskie | 19 |
4 | [ST] Kaplica | Ciachol | lubuskie | 17 |
5 | Źródło Maryi | Lumen | dolnośląskie | 14 |
5 | [ST] Zaginiony miecz Jacquesa de Molaya | Ciachol | zachodniopomorskie | 14 |
6 | Czarna Dama | Angee | wielkopolskie | 12 |
7 | [TNN] Pętla Rubież | RoDaJJ | wielkopolskie | 11 |
8 | [ST] Labirynt | Ciachol | lubuskie | 10 |
Typ Quiz, Rekomendacje przyznane w 2023 roku:
1 | Legendy Grodziska Wielkopolskiego FINAŁCóż powiedzieć jak wszystkie achy i ochy już wyczerpane ;). Finał podsumowuje dzieło, a każdy rudział tego dzieła to fantastyczna skrzynka, którą z przyjemnością podejmowałam. Wisienka na torcie całego projektu, dziękuję 🙂 Serengeti | Angee | wielkopolskie | 34 |
2 | Adwentowy Kalendarz Quizowy 2023Ja przez cały rok czekam na grudzień aby po całym dniu różnych aktywności zasiąść o północy przed komputerem i rozwiązać kolejną zagadkę! W tym roku zagadki był nad wyraz udane. Dużo było w nich różnorodności i więcej logiki niż żmudnego dekodowania zaszyfrowanych haseł. Poziom trudności też był dobrze wyważony, bo kilka z nich rozwiązałem ekspresowo, a nad kilkoma musiałem trochę dłużej posiedzieć (dwa czy trzy razy posiłkując się drobną podpowiedzią aby odpowiednia klapka w mózgu się otworzyła). Trochę się martwiłem, że w tym roku nie będzie klasycznego spotkania tuż przed pojawieniem się ostatniej zagadki, ale ku mojej (i zapewne nie tylko mojej) uciesze event pojawił się w ostatniej chwili. Cudownie, że zebrała nas się sympatyczna grupka miłośników podejmowania Finału o północy i fajnie, że udało nam się wspólnie piękny finał znaleźć (jedynie niefajna była pogoda, bo padało – ale cóż, taki mamy klimat – i dzięki temu już przed 1:00 byłem w łóżku :). Dziękuję wszystkim koordynatorom AKQ za trud włożony w organizację zabawy, dziękuję wszystkim autorom zagadek za to, że idą z duchem czasu i wymyślają nowe łamigłówki, dziękuje wszystkim współrozwiązywaczom, za zdrowe współzawodnictwo, dziękuję wszystkim zakładaczom finałów za założenie skrzynek godnych finału AKQ (w szczególności Zueirze, za warszawski finał i że nie trzeba było wpław płynąć na jakąś wyspę, czy coś takiego) oraz dziękuję wszystkim którzy się razem ze mną zebrali w tą grudniową noc i wybrali się po finał. Już nie mogę doczekać się co przyniesie grudzień 2024. Obiecuję, że będę grzeczny i będę dużo keszował! QbaPL | AKQ | mazowieckie | 33 |
3 | Wyimki w Gliwicach #5MAjstersztyk. Maskowania o takim poziomie spotykaliśmy chyba tylko w Kwidzynie i we Wrocławiu. Jedno reko to bardzo krzywdząca ocena dla tego keszyka. TFTC. Błękitna Team | Zespół EŁ | śląskie | 31 |
4 | Wyimki w Gliwicach #8 | Zespół EŁ | śląskie | 28 |
5 | Wyimki w Gliwicach #10 | Zespół EŁ | śląskie | 25 |
6 | Wyimki w Gliwicach #15 | ofen95 | śląskie | 23 |
7 | Finał AKQ 2023 – Bonus – Tychy | Bartek111 | śląskie | 19 |
7 | Cud Ojca Bernarda | Angee | wielkopolskie | 19 |
7 | finał AKQ 2022/ BKA #24 | BUMAG | śląskie | 19 |
8 | Wyimki w Gliwicach #52 | Zespół EŁ | śląskie | 18 |
Typ Own, Rekomendacje przyznane skrzynkom założonym w 2023 roku:
1 | Znamy się?To się nazywa pasja, trzeba to kochać, a jeszcze jaką frajdę sprawia rozwiązywanie tej zagadki, dzięki za kesza. Burzyki | elf19586 | łódzkie | 54 |
2 | Eventowy bigos misiowejNo tego się nie spodziewaliśmy, Chwarszczany bigosem stoją, a może zrobić z niego potrawę regionalna? Ściągałby keszerów na skrzynki, a i zarobek by był na nowe eventy, warto przemyśleć 🙂 Tak czy siak dostaliśmy cały słoik pyszności i w domku, za parę dni, jak się przegryzie, będziemy się nim raczyć. Mniam mniam misiowa, znaczy się Dziękujemy. got100 | misiowa | lubuskie | 18 |
3 | Sexy SzekspirPrzeczytałem większość dzieł mistrza ze Stratfordu, naście razy obejrzałem „Zakochanego Szekspira”, uznałem zatem, że jestem gotów na to wyzwanie… Okazało się, że jeszcze inne doświadczenia mogą być całkiem przydatne, toteż kolejnym śmiałkom zalecam wcześniejsze sięgnięcie do dokładnych atlasów anatomicznych, dzieł zebranych Freuda i Junga, a i klasyczna Michalina Wisłocka nie zawadzi. Meksho – to było świetne, pysznie się bawiłem, dziękuję bardzo. No i – gratuluję skrzynki tygodnia! uhuhu | Meksha | wielkopolskie | 13 |
4 | Piraci z Gdańskich Stogów | Konradino | pomorskie | 10 |
4 | Poranne ćwiczenia- ciało i umysł | NivilS | lubelskie | 10 |
4 | Sernik rogatka | rogatek | pomorskie | 10 |
5 | Papierowa bajeczka | grzesss | lubelskie | 9 |
5 | Kopiec Kreta | palinq | opolskie | 9 |
5 | Kapslowe darty | Minior&son | lubelskie | 9 |
6 | [JA40] Wszyscy jesteśmy JAśkami | JAsiek. | łódzkie | 8 |
Typ Own, Rekomendacje przyznane w 2023 roku:
1 | Znamy się?No nie no – Elfka przeszła sama siebie. Nagrałem aż filmik – podoba mi sie zarówno pomysł jak i wykonanie więc reko należy się jak psu miska❗ xlud | elf19586 | łódzkie | 54 |
2 | Magiczna kostkaAle się ubawiłam. Słysząc że to Rubik pomyślałam „o nie” a Założyciel przekonał mnie żeby spróbować, że to magiczna kostka nio I.. udało się.. pierwszy raz ułożona i to w jaki sposób, świetna zabawka polecam spróbować. crazy baby | stefan1214 | śląskie | 20 |
3 | Eventowy bigos misiowejTaki skrzynki to my uwielbiamy i to bardzo bardzo ! Bigos przepysznie smakował przy eventowym ognisku w przemiłym towarzystwie. Załapaliśmy się na końcówkę, a ta wiadomo zawsze najlepsza ! Dziękujemy ogromnie ! Pozdrawiamy serdecznie ! Remol19 | misiowa | lubuskie | 18 |
4 | Nie pojedziesz | grzesss | podkarpackie | 15 |
5 | Sexy Szekspir | Meksha | wielkopolskie | 13 |
6 | Kociołek bamby | bamba | zachodniopomorskie | 12 |
6 | Błękitna Szu | Błękitna Team | mazowieckie | 12 |
7 | Wilkołak | NivilS | lubelskie | 11 |
8 | Piraci z Gdańskich Stogów | Konradino | pomorskie | 10 |
8 | Poranne ćwiczenia- ciało i umysł | NivilS | lubelskie | 10 |
A na sam koniec podsumowań 2023…
wisienka na torcie!
Z wielką przyjemnością pragniemy wyrazić nasze najszczersze gratulacje trzem niepowtarzalnym mistrzom sztuki keszerskiej w Polsce! Niech ich osiągnięcia stanowią nie tylko punkt kulminacyjny tego roku, ale także bodziec do dalszych wycieczek po całej Polsce.
Szczególne osiągnięcia w kategorii: GEOŚCIEŻKI 1000+
Bamba – 1059 (na koniec roku 2023)
Serengeti – 1036 (na koniec roku 2023)
Hr. Jan Usz – 1021 (na dzień 05.02.2024)